W kierunku Sejmu idzie kolejna demonstracja
W kierunku Sejmu idzie kolejna demonstracja Fot. Anna Dryjańska
Reklama.
– Rząd łamie zasady demokracji, a Konsytuację można wyrzucić do kosza – mówi w rozmowie z naTemat wzburzona demonstrantka. Wraz z nią w kierunku Sejmu poszło około 5 tys. osób. To nowa fala niezadowolonych po wczorajszych wydarzeniach, kiedy partia rządząca podjęła kolejne autorytarne działania.
Marsz ruszył spod Pałacu Prezydenckiego, minął Plac Trzech Krzyży i doszedł do Sejmu. Tam cały czas skandowane są antyrządowe hasła. "Nie pozwolimy, aby PiS odizolował nas od świata. Trzeba protestować, to dopiero początek!" - usłyszeliśmy od demonstrujących.
logo
Coraz więcej osób gromadzi się pod Sejmem. Fot. Anna Dryjańska
Oprócz niezadowolonych Polaków pod Sejm ciągną też policjanci mobilizowani już w całym kraju. - Przyjechało ich do Warszawy 500. Jutro pomogą warszawskim funkcjonariuszom - poinformował na antenie TVN24 rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek. Przekonywał on, że zwiększone siły są potrzebne nie tylko, by reagować na protesty, ale i do zabezpieczenia niedzielnego meczu Legii Warszawa.

Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl