– Dajcie mi na to dwa tygodnie – usłyszała Polonia amerykańska, gdy w kampanii prezydenckiej Donald Trump walczył w Chicago o jej głosy i obiecywał zniesienie wiz dla Polaków. W tę obietnicę uwierzyło też liczne grono fanów amerykańskiego populisty nad Wisłą. Choć te dwa tygodnie od objęcia przez Trumpa prezydentury dawno minęły, oni nadal ufnie czekali. Dziś powinni jednak wrócić do kontaktu z rzeczywistością. Przepisy wizowe dla Polaków właśnie zaostrzono! I to te dotyczące obywateli Polski, którym wizę już raz zdobyć się udało.
Donald Trump obiecywał bardzo szybko sprawić, by Polacy mogli podróżować do Stanów Zjednoczonych bez poniżającej walki o wizy. Tymczasem pierwszą ważną dla obywateli Polski decyzją nowej administracji jest utrudnienie legalnego pobytu w USA nawet tym, którzy przeszli już raz meczącą procedurę wizową. Osoby posiadające w paszporcie ważną wizę wjazdową wydaną po 10 grudnia 2007 roku i spełniające kryteria do jej prawie "automatycznego" odnawiania mają już tylko 12 miesięcy na złożenie odpowiedniego wniosku. Dotąd Polacy należeli do grona tych narodowości, które miały na to aż 48 miesięcy.
Szczęśliwi posiadacze ważnych jeszcze wiz do USA, którzy na czas nie odnotują zmiany przepisów, będą musieli znowu przejść przez biurokratyczny magiel w amerykańskiej ambasadzie i osławioną "rozmowę kwalifikacyjną", która zadecyduje o tym, czy dalej będę mogli do Stanów Zjednoczonych podróżować.
Przypomnijmy, iż Polska jest właściwie jedynym krajem swojego regionu, którego obywatele potrzebują wiz, by odwiedzić Stany Zjednoczone. Bez problemu wylecieć do USA mogą mieszkańcy krajów bałtyckich, Czech, Słowacji, Węgier, Skandynawowie i wszystkie nacje Europy Zachodniej. Polaków USA traktują natomiast podobnie do Ukraińców, Białorusinów i Rosjan. Natomiast najnowsze zaostrzenie przepisów oprócz Polaków w identyczny sposób dotknęło obywateli Chin.