
Reklama.
Skoro dla 20-letniego Sebastian nawet z nawiązką udało się zebrać pieniądze na nowego fiata seicento, fani rządu i premier Beaty Szydło potrzebują własnej zbiórki. Wyborcy PiS muszą jednak się mocno zmobilizować, bo organizator zawiesił wysoko poprzeczkę. Na nową Audi A8L Security chce uzbierać 1 mln zł.
"Nie wiem niestety, ile kosztuje taka limuzyna ( Audi A8L Security). Myślę jednak, że za bańkę powinno się dać już kupić coś konkretnego. Będę wdzięczny osobom posiadającym wiedzę specjalistyczną za pomoc w określeniu stosownej marki, modelu i ceny. Po ustaleniu realnego kosztu limuzyny cel kwotowy zbiórki zostanie stosownie zaktualizowany" – martwi się odrobinę Łukasz, pomysłodawca kwesty.
Na razie szału jednak nie ma... Najwięcej, bo tysiąc złotych wpłacił sam organizator. Przez kolejne godziny uzbierało się jeszcze 124 zł. "Nie, to nie żart. Chcę pomóc środowiskom wspierającym demokratycznie wybrany rząd w wyrażeniu swojego poparcia w mierzony realnymi kwotami sposób. Celowo wybrałem tą samą platformę, na której zbierane jest wsparcie dla p. Sebastiana z Seicento. Dodatkowo, aby dać dobry przykład i żeby pokazać, że to nie głupi żart : wpłacam osobiście na zbiórkę 1000 zł " – wyjaśnia swoje szlachetne pobudki Łukasz.
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl