
Zaczynam podejrzewać, że komuś naprawdę zależy na tym, żeby uderzać teraz w Polski rząd. Podczas rozmowy z panią kanclerz mówiłyśmy dużo o zewnętrznych ingerencjach w proces wyborczy w różnych krajach. I mam wrażenie, że w tej chwili w Polsce uaktywniły się siły, które chcą rozbić Polski rząd. Więcej, chcą rozbić środowisko, które rządzi. Mieliśmy ataki na ministra Macierewicza, teraz atak na ministra Waszczykowskiego. I to w momencie, gdy zbliża się głosowanie w ONZ, które zdecyduje o przyznaniu nam statusu niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. W tym momencie mamy powtarzanie sugestii o dymisji. Trudno się pełni funkcję, gdy jest się stale atakowanym.