O taką Polskę chodziło PiS-owi. 40 procent Polaków uważa, że trzeba brać socjal od państwa "jak się tylko da"

Brać socjalu ile się da. Upadek etosu przedsiębiorczości i zadarnosci obywateli. Efekt Pisu w świadomości Polaków. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

40 procent Polaków jest zdania, że trzeba wykorzystywać system opieki społecznej i pomoc państwa jak tylko się da. I mówią to z przekonaniem, że osoby korzystające z opieki społecznej to lenie, którym nie chce się pracować. Takie szokujące wyniki wyniki przynosi nowe badanie "Postawy wobec pracy w Polsce" – jakie przeprowadził panel Ariadna.

Dokładniej, ta postawa to ręka śmiało i bez wstydu wyciągnięta po zasiłek od państwa. Co czwarty dorosły Polak (26 proc.) deklaruje korzystanie z pomocy finansowej państwa. Najbardziej jednak dziwi, iż przekonanie o wykorzystywaniu systemu opieki społecznej i pomocy państwa "jak tylko się da" najbardziej jest rozpowszechnione wśród mieszkańców nie małych miasteczek, ale wielkich miast powyżej 500 tys. mieszkańców (48 proc.)

Alicja Defratyka

autorka projektu ciekaweliczby.pl

W sytuacji, gdy tak wielu badanych uważa wykorzystywanie opieki społecznej i pomocy państwa za objaw zaradności i zgadza się ze stwierdzeniem, że należy to robić, niezwykle trudno będzie w dłuższej perspektywie rozwijać polską gospodarkę opartą na etosie pracy i przedsiębiorczości Polaków. Władza powinna tworzyć system, który promuje aktywność zawodową, a nie osobistą bierność i życie na garnuszku państwa

Zasmucającego obrazu "przedsiębiorczości i zaradności Polaków" dopełniają kolejne stwierdzenia. Zdaniem ponad połowy dorosłych Polaków (55 proc.) osoby korzystające z opieki społecznej to osoby zaradne, które potrafią wykorzystać okazję, by otrzymywać pieniądze i się przy tym nie napracować. Na pytanie sformułowane w odmienny sposób, czy osoby korzystające z opieki społecznej to lenie, którym nie chce się pracować, 45 proc. badanych odpowiedziało twierdząco.

Brać ile się da. ciekaweliczby.pl

Te opinie autorzy badania skonfrontowali z poglądami politycznymi ankietowanych. Okazało się, że na pomoc państwa najbardziej liczą zwolennicy PiS. Z kolei ci sympatyzujący z PO i ruchem Kukiz'15, skłonni są sądzić, że socjal psuje morale i rozleniwia społeczeństwo. Zaś to wszystko dzieje się w sytuacji podwyżek płac i najmniejszego bezrobocia od lat – wynoszącego 7,7 proc.

Dodajmy, że Panel Ariada to nie anonimowe ankiety z łapanki telefonicznej, sonda internetowa itp., ale rzetelny pomiar, w którym biorą udział zarejestrowani konsumenci. Patronuje mu m.in. Uniwersytet Warszawski. Posiada certyfikat jakości PJKPA przyznawany na podstawie wszechstronnego audytu przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku.

Sztandarowy program socjalny rządu , czyli 500+ zmniejszył ubóstwo wśród rodzin z dziećmi. Jednocześnie udało się stwierdzić, że otrzymywanie świadczenia wiąże się z wyższym poparciem dla PiS. Program Rodzina 500+ hamuje bowiem odpływ wyborców. Fragment wyników badań przytoczył prof. Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego.

Dodajmy, że od 1 sierpnia rusza przyjmowanie wniosków o 500+ z puli na lata 2017-2018. Musi go złożyć każdy, kto chce kontynuować lub rozpocząć korzystanie z programu.Wiele urzędów pomocy społecznej informuje o wielkim zainteresowaniu. Rządząca partia ma dobre notowanie mimo protestów społecznych w sprawie zmian w sądach, KRS i Sądzie Najwyższym.