Reklama.
Od rana właściciele stron, na których nie brakowało treści faszystowskich, antyunijnych, anty islamskich, antyżydowskich czy w jakikolwiek inny sposób naruszających wolność sumienia i wyznania raportują, że ich fanpage’e zostały zamknięte. To wynik zmasowanej akcji Facebooka, który tylko dziś w nocy zamknął ponad 300 stron, takich jak „1001 powodów by kpić z lewactwa” czy „Lewaki - Dupa cicho”.
Facebook na razie oficjalnie nie komentuje sprawy. Można przypuszczać, że jest to reakcja na powtarzające się co jakiś czas akcje zgłaszania stron promujących hasła antyunijne czy wzywające do nienawiści. Po jakimś czasie część stron zaczęła działać.
AKTUALIZACJA:
W poniedziałek do naszej redakcji trafiło oświadczenie biura prasowego Facebooka, w którym czytamy:
"W wyniku błędu jednego z naszych systemów bezpieczeństwa w ostatni weekend doszło do tymczasowego zawieszenia niektórych stron na platformie. W momencie jego wykrycia, przywróciliśmy wszystkie dotknięte strony. Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z ich kilkugodzinną niedostępnością".