Krystyna Pawłowicz nie wstała dziś, gdy posłowie uczcili minutą ciszy zmarłego Piotra S.
Krystyna Pawłowicz nie wstała dziś, gdy posłowie uczcili minutą ciszy zmarłego Piotra S. fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Sejm dziś uczcił pamięć mężczyzny, który w akcie protestu wobec rządów PIS podpalił się na placu przed Pałacem Kultury w Warszawie. Ale zabrakło jednomyślności, Krystyna Pawłowicz nie wstała z ławki, pojawiały się też okrzyki "hańba" i dziwne postulaty z ław posłów Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA
Dziś posłowie wstali, żeby uczcić minutą ciszy pamięć o Piotrze S. Ale nie wszyscy, posłanka Krystyna Pawłowicz nie wzniosła się ponad podziały partyjne i siedziała twardo na swoim miejscu. Reszta posłów podniosła się ze swoich miejsc.
– Niech ta tragedia będzie dla nas ostrzeżeniem, a chwila ciszy oddaniem szacunku człowiekowi, który poświęcił życie z miłości do Polski – przekonywał inicjator całego wydarzenia, poseł Marek Sowa z Nowoczesnej. Trudno jednak mówić o minucie ciszy, gdy z ław posłów Prawa i Sprawiedliwości padały okrzyki "hańba". Poseł Bartosz Arłukowicz na Twitterze donosi o tym, iż z ław posłów partii rządzącej padały też postulaty o zwiększenie nakładów na leczenie psychiatryczne.
Piotr S. podpalił się 19 października na placu pod Pałacem Kultury. Był to jego protest wobec łamania w Polsce demokracji. Mężczyzna zmarł kilka dni temu w szpitalu. Pogrzeb ma się odbyć 14 listopada w Krakowie.