Wpis moderatora profilu serka "Bieluch"
Wpis moderatora profilu serka "Bieluch" facebook.com/S.M.Bieluch
Reklama.
Coraz trudniej jest zainteresować internautę wpisem na Facebooku. Z pewnością nie może być sztampowy, a jednocześnie powinien wiązać się w pewien sposób z danym produktem. Fani serka "Bieluch" z pewnością nie mogą narzekać na nudę.
Wcześniejsze wpisy na fanpage'u lubiło zazwyczaj kilka osób. Tym razem, w przeciągu niespełna godziny, makabryczny wpis zdobył 150 kliknięć "lubię to". Ponad 70 osób zdecydowało się go udostępnić. Czy jednak tego właśnie oczekiwali właściciele marki?
W ponad 120 komentarzach pod zdjęciem można było przeczytać:
Mizo p.

Śpieszmy się kochać Moderatorów, tak szybko odchodzą...


Justyna R.

Kara śmierci bo Bieluch był prawdziwy i zrobił sobie dobrze w noc kryształową. To tylko skrót twórczości speców od marketingu rożnych firm. Ludzie," kury szczać prowadzać" a nie za reklamę się brać.


Jan O.

Śmiejcie się ile chcecie. Nie zdziwię się, jeśli to będzie najczęściej komentowany i lajkowany post w historii strony "Bielucha". Skuteczne!


Marcin D.

Zmieńcie agencje. Albo osobę która to zaakceptowała. "a teraz wyobraź sobie że zaraz umrzesz". Epic fail.


Michał J.

Szydera szyderą, ale nie zapominajmy, że to profil ducha Bielucha. Być może został duchem właśnie w wyniku wykonanej kary śmierci. Co nie stawiałoby go w najlepszym świetle... Granica trochę przekroczona, ale przynajmniej jest zabawnie. :-)


Po niespełna godzinie moderator zauważył, że granica dobrego smaku (co w przypadku serka nie jest bez znaczenia) została wyraźnie przekroczona. Na fanpage'u pojawił się nowy wpis, który miał zgasić pożar. Jak można było się spodziewać, internauci nie pozwolili się obłaskawić.
logo
Wpis moderatora profilu serka "Bieluch" facebook.com/S.M.Bieluch

Na co jeden z internautów napisał:
Tymoteusz R.

za późno, tak łatwo się już nie wybielicie xDDD