Jan Przasnek w widowiskowy sposób przeprasza swoją ukochaną
Jan Przasnek w widowiskowy sposób przeprasza swoją ukochaną Fot.fn.hu

Jan Przasnek, 28-letni Polak, wywiesił na fasadach dwóch kamienic wielkie banery. Miłosne wyznanie naszego rodaka budzi zachwyt na Węgrzech i jest nazywane "jednym z najbardziej romantycznych na świecie". Niestety Ágnes przeprosin nie przyjęła.

REKLAMA
Spektakularne przeprosiny młodego Polaka robią furorę na Węgrzech. Jan Przasnek wywiesił na fasadach dwóch kamienic w centrum Budapesztu wiadomość do swojej ukochanej napisany na 800-metrowych banerach. Ágnes była w Janie zakochana do tego stopnia, że nauczyła się polskiego i chciała zamieszkać razem z nim. Jan zdradził ją z inną kobietą, i związek się rozpadł.
Po tym jak wyleczyła złamane serce i znalazła nowego chłopaka, wiedzie szczęśliwe życie. W związku ze zbliżającymi się urodzinami ukochanej, Jan zapłacił ponad 100 tysięcy forintów (około 1,5 tys. złotych), by uzyskać zgodę na wywieszenie banerów na 24 godziny.

Baner wywieszony przez Jana Przasnka

Jeśli mi wybaczysz, poślubię Cię. Chcę, byś była matką naszych dzieci. Chcę zbudować Ci dom w Górkach, albo gdziekolwiek będziesz chciała. Wciąż chce Ci pokazać Bośnię, która jest tak piękna, jak Ty. Wiem, że to szalone, ale nie patrzę na to, bo to moja najważniejsza i najlepiej przemyślana decyzja. Wiem, że wciąż nie jest za późno. Wierzę w prawdziwą miłość i w cuda. Wierzysz w nie też, Gika? CZYTAJ WIĘCEJ

Jan czekał na Ágnes z pierścionkiem zaręczynowym, ale dziewczyna dowiedziała się o jego akcji z internetu i unikała tego miejsca. "Gika zadzwoniła do mnie i powiedziała mi, że banery były głupim pomysłem i że nie chce być pośmiewiskiem dla swoich znajomych. Powiedziała też, że nigdy więcej mi nie zaufa. To bardzo źle, bo wciąż ją kocham" – mówił Jan Przasnek jednemu z węgierskich portali.