Reklama.
Patrząc na oficjalne statystyki wydawać by się mogło, że w Polsce prawie nie ma lobbystów. Tak naprawdę nie odbiegamy od normy, a lobbyści forsują swoje interesy podszywając się pod niezależnych ekspertów. UE dała nam 1,5 roku na uporządkowanie kwestii związanych z lobbingiem, bo jasne jest, że ustawa z 2005 roku nie spełniła oczekiwań.
Lobbyści to nie są przestępcy z workami pieniędzy, tylko ludzie, którzy znają się na procedurach i mogą przedstawić dokumenty pełne twardej argumentacji. Lobbing jest potrzebny, by informacja ważna z punktu widzenia interesu jakiejś grupy dotarła w odpowiednim momencie do decydenta. Jeśli tak się nie stanie, podejmie on decyzję na podstawie zniekształconych informacji, do których dotrze dzięki sąsiadom z bloku albo kolegów przy piwie. CZYTAJ WIĘCEJ