Prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa
Prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Portal Wyborcza.biz ustalił, że prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa korzysta obecnie ze służbowej limuzyny BMW 750i xDrive, której cena detaliczna nie spada poniżej 450 tysięcy złotych. Samochód bawarskiej firmy wzięto w leasing, chociaż zarząd spółki może od dwóch lat korzystać z wynajętych Mercedesów klasy E. Biuro prasowe Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa wyjaśniło, że nową limuzynę sprowadzono, ponieważ dotychczasowo używane auta nie zapewniały całkowitego bezpieczeństwa w okresie zimowym.
– Użytkowany wcześniej samochód służbowy przy panujących (szczególnie w okresach zimowych) warunkach pogodowych nie pozwalał na zagwarantowanie pełnego bezpieczeństwa jazdy, w szczególności w okresach wzmożonych opadów śniegu z powodu braku napędu na cztery koła – napisano w komunikacie przesłanym portalowi Wyborcza.biz.
PGNiG podkreśliło, że w momencie podpisania umowy leasingu limuzyna marki BMW była już pojazdem używanym i miała przebieg około 10 tys. kilometrów. – Umowa leasingu operacyjnego została zawarta w trybie postępowania niepublicznego, w zgodzie ze wszystkimi przepisami prawa – zaznaczyło biuro prasowe spółki.
Przerwane zgromadzenie akcjonariuszy PGNiG
Tymczasem w środę przerwano do 22 maja walne zgromadzenie akcjonariuszy PGNiG (72,4 procenta udziałów ma tam Skarb Państwa), które ma zdecydować m.in. o przyszłości prezes Piotrowskiej-Oliwy. Wcześniej pojawiały się głosy mówiące o jej odejściu, które miałoby być następstwem zamieszania powstałego wokół podpisania memorandum w sprawie możliwości wybudowania drugiej nitki Gazociągu Jamalskiego.
Memorandum podpisały EuRoPol Gaz, spółka, w której PGNiG ma 48 procent udziałów, oraz rosyjski Gazprom. O fakcie zawarcia tej niewiążącej umowy premier Donald Tusk dowiedział się od dziennikarzy. O sprawie nie wiedział też nadzorujący spółki Skarbu Państwa minister skarbu Mikołaj Budzanowski, który za swoją nieuwagę zapłacił miejscem w rządzie. Nowym szefem resortu skarbu państwa został Włodzimierz Karpiński.
Grażyna Piotrowska-Oliwa w przeszłości była m.in. naczelnikiem wydziału w Ministerstwie Skarbu Państwa i prezesem PTK Centertel. Jej mąż Robert Oliwa jest prawnikiem, który kiedyś zasiadał m.in. w radzie nadzorczej PLL LOT. W zeszłym roku Oliwa został członkiem rady nadzorczej KGHM. Małżonkowie znani są z tego, że nie stronią od kontaktów z politykami. Koleżeńskie więzi mają ich łączyć m.in. z niektórymi członkami PSL. Przychylnie nastawieni są do nich również byli ministrowie skarbu Aleksander Grad oraz Mikołaj Budzanowski.

Grażyna Piotrowska-Oliwa i Robert Oliwa. Czy to najsilniejsze małżeństwo w Skarbie Państwa?

Ona jest z zawodu dyrektorem, on w cieniu żony, a jednocześnie w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Małżeństwa w świecie biznesu nie są niczym niecodziennym – także w Polsce. Temu jednemu udało się jednak stworzyć związek, którego losy splatają się w kuluarach Ministerstwa Skarbu Państwa. Mowa o Grażynie Piotrowskiej-Oliwie i Robercie Oliwie. CZYTAJ WIĘCEJ