Leczenie psychiatryczne fundamentalistów religijnych pomoże zapobiec terroryzmowi?
Leczenie psychiatryczne fundamentalistów religijnych pomoże zapobiec terroryzmowi? Fot. Shutterstock.com
Reklama.
Fundamentalizm religijny to choroba psychiczna? Naukowcy zajmujący się psychiatrią wciąż pracują nad potwierdzeniem tej tezy, ale są coraz bliżej uznania zbyt radykalnych poglądów religijnych za rodzaj schorzenia, które kwalifikuje do leczenia psychiatrycznego. Podczas zakończonego niedawno Hay Literary Festival przyznała to otwarcie dr Kathleen Taylor z Wydziału Psychologii, Anatomii i Genetyki Uniwersytetu w Oxfordzie. Jej zdaniem, już w najbliższej przyszłości wielu radykałów religijnych będzie można wyleczyć z ich poglądów dzięki terapii, nad którą od dawna trwają prace badawcze.

"Sex Dżihad" w Syrii. Kobiety oddają się rebeliantom, by spełnić święty obowiązek

Tunezyjski duchowny wydał edykt religijny (fatwę), który głosi, że obowiązkiem każdej muzułmanki jest pojechać do Syrii i zaoferować usługi seksualne walczącym tam rebeliantom. Wszystko po to, by podnieść ich morale… CZYTAJ WIĘCEJ


Taylor podkreśliła, że z pewnością wprowadzenie tego rodzaju rozwiązań medycznych w życie spotka się tak z entuzjazmem pewnych grup osób, jak i z negatywnym odbiorem ze strony innych. Sceptyczni z pewnością byliby wobec takiego rozwiązania problemu fundamentalizmu religijnego konserwatyści. Dla nich mogłoby być to rodzajem ograniczenia praw człowieka i wolności religijnej. Jednocześnie Kathleen Taylor zaznacza, że leczenie psychiatryczne radykałów mogłoby być świetnym sposobem na ograniczenie przemocy, którą oni szerzą. Stąd medycynę i etykę wkrótce czeka odpowiedź na fundamentalne pytanie, które wartości wybrać.

Słów kilka o sztuce gubienia owieczek...

Życie pokazuje nam, że z każdej zagubionej owieczki – o ile zna się odpowiedni rytuał – można zrobić barana. Ja – jako rzecznik przekory - staram się rzucać takie zaklęcia, które i z barana zrobią człowieka. CZYTAJ WIĘCEJ


Na temat psychiatrycznego podłoża fundamentalizmu religijnego wcześniej wiele mówił już także dr Dinesh Bhugra z londyńskiego Instytutu Psychiatrii. Z jego badań wynika bowiem, że wiele przypadków konwersji religijnej w ostatnich latach wiąże się w dużej mierze nie ze świadomym wyborem wolnego człowieka, a coraz częstszymi przypadkami początkowego stadium choroby psychicznej. Brytyjski naukowiec potwierdził, iż osoby, które dotyka tego rodzaju schorzenie znacznie chętniej zmieniają wyznanie i o wiele częściej popadają wówczas w radykalizm w kwestiach religijnych.