Reklama.
"Musimy powiedzieć ministerstwu krótkie i stanowcze: nie możemy! Wyślijcie to wszystkim, którym nie jest obojętny los dzieci!" – tak brzmi dramatyczny apel mailowy, który od jakiegoś czasu przesyłają sobie rodzice przedszkolaków. Teraz dorośli boją się, że ich dzieci będą edukować się seksualnie już w wieku 4 lat, a edukacyjną pomocą będą pluszowe narządy płciowe.