
Kieleccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o umieszczenie na bilboardzie reklamowym w centrum miasta napisu: "Tusk dziwka Putina". Za włamanie się do systemu komputerowego grozi im nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Przed tygodniem mieszkańcy Kielc na jednym z bilboardów ustawionym przy skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Seminaryjskiej zamiast reklamy zobaczyli zdjęcie premiera Donalda Tuska i Władimira Putina opatrzone wulgarnym napisem. – Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do spraw związanych z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. W strukturach tego wydziału znajdują się specjaliści, zajmujący się tzw. cyberprzestępczością – informował podkom. Grzegorz Dudek, rzecznik świętokrzyskiej policji.
Po kilku dniach funkcjonariuszom udało się ustalić, że do systemu komputerowego włamali się najprawdopodobniej dwaj 18-latkowie, koledzy ze szkoły. Dziś zostali zatrzymani. "Po wyświetleniu treści cały czas obserwowali swoje dokonania, a po wszystkim poszli na pizzę" - relacjonuje Dudek.
Grozi im nie tylko kara za złamanie zabezpieczeń elektronicznych bilboardu, ale również za znieważenie konstytucyjnego organu państwa.
Źródło: wp.pl
