Przed Euro 2012 każda firma walczy o jak największy kawałek tego komercyjnego tortu. Nie tylko w Polsce i Ukrainie, ale wszędzie tam, gdzie piłka jest wśród najpopularniejszych sportów. Czasem podejmując wielkie ryzyko. Jak Coca-Cola, która walcząc o dużą stawkę w Hiszpanii, przegrała chyba wszystko w Polsce. Bo nic w tym dziwnego, że po obejrzeniu najnowszej reklamy napoju skierowanej do Hiszpanów nasi rodacy mówią "od dzisiaj piję, co innego". Zresztą, jeśli jeszcze nie widzieliście, zobaczcie sami...
Niektórzy mówią, że wśród złotych środków w reklamie, jednym z najlepiej sprawdzających się w każdych okolicznościach jest stereotyp. Szczególnie narodowościowy. Na przykład taki, że każdy człowiek pochodzący z Europy Wschodniej to biedak. A że akurat ludzie ci przygotowują największą imprezę piłkarską na Starym Kontynencie, wszystko układa się w wyśmienity scenariusz skutecznej reklamy. Takiej, jak ta, którą Coca-Cola promuje konkurs dzięki, któremu pijąc jej napój można wygrać wycieczkę do Polski na Euro 2012.
Jak do walki o bilet nad Wisłę zachęcilibyśmy w Polsce? Pewnie pięknymi Polkami czekającymi na przystojnych przybyszów z Półwyspu Iberyjskiego, czy tradycyjną polską gościnnością, która zna wiele zastosowań Coca-Coli. Jednak w Hiszpanii koncern postanowił, że najlepiej zachęci do tego historia ciężko pracującego robotnika z Polski, który jest chyba tak niezaradny, że musi próbować wygrać bilet w konkursie, by wrócić do rodziny pozostawionej w kraju. W czym, jak widać na filmie powyżej, ochoczo pomagają mu wielkoduszni Hiszpanie.
O czym myśleli twórcy tego spotu? Być może chcieli poprawić humor Hiszpanom, których kraj od kilku lat pogrążony jest w głębokim kryzysie, a jeszcze niedawno mówiło się, iż może podzielić los Grecji i zbankrutować. Może w ogóle niewiele się zastanawiali mając jedynie nadzieje, że nigdy nie zobaczą tego Polacy. Wątpliwe bowiem, by ktoś rozsądny mógł pomyśleć, że będzie to dla nas przyjemne. Niestety zobaczyliśmy i rzeczywiście przyjemnie nie jest. Zwłaszcza dla Coca-Coli.... "Ch... reklama, pije Pepsi od dzisiaj" - to najpopularniejszy komentarz pod hiszpańską reklamówką.
A Wy jak oceniacie taką reklamę? Cola zasłużyła na bojkot?