Tomasz Sakiewicz uważa, że w chwili zagrożenia konfliktem z Rosją Polska potrzebowałaby rządu obrony narodowej z Jarosławem Kaczyńskim na czele
Tomasz Sakiewicz uważa, że w chwili zagrożenia konfliktem z Rosją Polska potrzebowałaby rządu obrony narodowej z Jarosławem Kaczyńskim na czele Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Tomasz Sakiewicz uważa, że wypadki, jakie miały miejsce na Krymie, potwierdzają diagnozy „Gazety Polskiej” i braci Kaczyńskich. Rosja zagraża Europie, a za sprawą porzucenia polityki zagranicznej Lecha Kaczyńskiego jej imperialistyczni włodarze stali się wyjątkowo bezczelni. Według publicysty sytuacja już jest poważna, a jeśli zrobi się jeszcze gorzej, to trzeba będzie powołać rząd obrony narodowej. – Jedynym możliwym szefem takiego rządu może być Jarosław Kaczyński – podkreślił Sakiewicz.

REKLAMA
Sakiewicz stwierdził na łamach portalu Niezalezna.pl, że Donald Tusk i Bronisław Komorowski są przerażeni zaistniałą sytuacją, a rządzona przez nich Polska ma słabą armię. Niemniej publicysta zaznaczył, że jeśli obecna władza postanowi działać adekwatnie do kryzysowej sytuacji, to PiS powinien ją w tych wysiłkach wspierać. Według niego imperialne zakusy Putina powinny skłonić Polskę do natychmiastowej korekty budżetu, przekazania dodatkowych pieniędzy na zbrojenia.
– W grę muszą wchodzić sumy co najmniej rzędu 20–40 mld zł. Dzięki temu będzie też można zmniejszyć wydatki na bezrobotnych, bo bezrobocie spadnie. Trzeba przynajmniej częściowo powrócić do poboru do wojska. Natychmiast należy przyspieszyć prace nad gazoportem i poprawić połączenia rurociągowe z Niemcami – zauważył Sakiewicz, dodając, że Polska powinna poprosić o wsparcie finansowe bogatszych członków NATO oraz domagać się rozlokowania sił NATO na swojej wschodniej granicy.
Rozrysowany przez Sakiewicza plan jest skomplikowany, więc publicysta nie sądzi, by rząd Donalda Tuska był w stanie zrealizować wszystkie zawarte w nim cele. Dlatego, jeśli tylko dojdzie do zaostrzenia konfliktu, obecny Sejm powinien pójść po rozum do głowy i uczynić Jarosława Kaczyńskiego szefem rządu obrony narodowej. – Elity brytyjskie potrafiły po kompromitacji polityki wobec Niemiec hitlerowskich powołać Winstona Churchilla na szefa rządu, bo tylko on prawidłowo ocenił zagrożenie. Polskie elity muszą być dzisiaj równie mądre – zaznaczył Sakiewicz.
Jednak nie wszyscy internauci docenili nakreślony przez niego schemat działania. Na Twitterze, jak to zwykle bywa, szybko pojawiły się kąśliwe komentarze...
logo
Twitter.com
logo
Twitter.com


źródło: Niezalezna.pl