Śledczy zajmą się dotacjami ministerstwa dla archidiecezji warszawskiej
Śledczy zajmą się dotacjami ministerstwa dla archidiecezji warszawskiej Fot. Adam Stępień / AG

"Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Kultury" – poinformował na Facebooku Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny "Liberte". Chodzi o wielomilionowe dotacje, jakie minister kultury przekazał w latach 2008-14 archidiecezji warszawskiej. Pieniądze miały zostać przeznaczone na budowę muzeum przy Świątyni Opatrzności Bożej.

REKLAMA
"Złożyłem wniosek do prokuratury nie po to, żeby narobić szumu medialnego, ale dlatego, że uważałem, iż argumenty z kontroli NIK na ten temat były naprawdę mocne. To NIK mnie zainspirowała, bo skoro ona krytykowała takie rozdawanie środków, a przecież nie jest przybudówką ateistów w Polsce, tylko neutralnym kontrolerem, to znaczy, że coś jeszcze na rzeczy" – tłumaczy cytowany przez "Gazetę Wyborczą" Jażdżewski.
Śledczy zajmą się czterema dotacjami przekazanymi przez ministerstwo Kościołowi. W 2008 roku archidiecezja warszawska dostała 30 mln zł, w 2012 - 4 mln zł, w 2013 - kolejne 4 mln zł, a w 2014 - 6 mln zł. Najwyższa Izba Kontroli już w 2012 roku zwróciła uwagę, że rozporządzenie ministra kultury sprzed kilku lat o zasadach udzielania dotacji "nie przewiduje dofinansowania zadań realizowanych przez kościelne osoby prawne".
O milionach przekazanych na konto archidiecezji zaczęto mówić głośno, gdy okazało się, że ministerstwo dało w tym roku 6 mln zł na Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, które budowane jest w Świątyni Opatrzności Bożej. Strona kościelna i sam minister Bogdan Zdrojewski odpierali zarzuty twierdząc, że muzeum trzeba traktować jak instytucję kulturalną, a nie religijną.