
Zdymisjonowany w lipcu 2012 roku minister rolnictwa Marek Sawicki właśnie w blasku fleszy wrócił na stanowisko. Problem w tym, że zarzuty za które odszedł z rządu wcale nie zostały wyjaśnione. Czy dla premiera żadnego znaczenia nie mają druzgocące wyniki kontroli jego własnej kancelarii w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa?
Bo SKL wiesz jak startuje? Więc oni po wszystkich możliwych opcjach. I teraz niektórzy z wciśniętych do agencji to są, to są z PiS-u, nawet nie z PJN. WS: I co, Marek nie reaguje na to? WŁ: Nie, on to popiera. On tak każe robić. Tak każe robić. CZYTAJ WIĘCEJ
Przeciwnicy polityczni i komentatorzy uderzają w premiera za to, że zgodził się na powrót ministra, wokół którego nadal nie brakuje niejasności.
@KonradPiasecki bo tam PDT wygłaszał do niego rożne zdania typu "nigdy nie wrócisz". Ale wiesz jak jest ;) zawsze można zmienić zdanie ;)
— Dominika Długosz (@DidiDlugosz) marzec 13, 2014
Sawicki wraca? No, to mam nadzieję, że dojdzie do rehabilitacji prezesa Śmietanko.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) marzec 13, 2014
Marek Siwiec w @Trojka_PRSA: Sawicki znów ministrem? To pokazuje mizerię Polskiego Stronnictwa Ludowego #ŚniadaniewTrójce
— Wiadomości (@Wiadomosci_PR) marzec 15, 2014
Wychodzi na to, że Marek Sawicki został w 2012r. wyrzucony z rządu za niewinność. pic.twitter.com/7oxs494ZGA
— Kasia Pawlak (@KatarzynaPawlak) marzec 16, 2014
Już zapomniano za co zaledwie rok temu odwołano ministra Sawickiego. Za partyjniactwo w podległych agencjach, za kolesiostwo w spółkach skarbu państwa, za prywatę w ELEWARZE. Właśnie za styl ukraiński, który jest cechą główną PSL-u. CZYTAJ WIĘCEJ
- Nie może być tak, że osoba, która odchodzi ze swojego stanowiska w atmosferze afery, miałaby powrócić na stanowisko, to niepojęta sprawa. To pokazuje że wojna i wojenki partyjne w PSL-u nabierają takiego tempa, że zatraciły już umiar CZYTAJ WIĘCEJ
W niezbyt dobrym tonie były występy Sawickiego w spotach reklamowych emitowanych podczas Euro 2012. Ale to błahostka w porównaniu z wynikami kontroli Kancelarii Premiera (dostępne tutaj, punkt 16 listy, u dołu strony), które przypomniał Bartosz Marczuk z "Rzeczpospolitej".
W sprawie, o którą Pan pyta, CBA prowadziło postępowanie kontrolne od 19 lipca 2012 roku. Kontrola dotyczyła przestrzegania wybranych procedur rozporządzania mieniem przez spółkę Elewarr, z siedzibą w Warszawie. Sprawdzane były także wydatki na koszty zarządu i kierowania spółką w latach 2008-2012. Postepowanie zakończyło się 19 września. Zgromadzone w trakcie kontroli materiały przekazano do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadziła w tej sprawie śledztwo.
Prokuratura część śledztwa umorzyła, w drugiej części postawiono jeden zarzut. – Śledztwo w sprawie spółki Elewarr zostało zakończone, postawiono zarzut przekroczenia uprawnień Lucjanowi Z., wiceprezesowi Agencji Rynku Rolnego [nadal pracuje w ARR – przyp. red.] – mówi Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Ze sprawy wydzielono wątek podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – dodaje.


