Śpiący Satyr bez lewej nogi
Śpiący Satyr bez lewej nogi Fot. Nicola Vaglia / Corriere della Sera / time.com

Nie ma chyba muzeum, które nie powtarzałoby zwiedzającym, że pod żadnym pozorem nie wolno dotykać wystawionych dzieł sztuki. Niestety apele nie trafiają do wszystkich, czego dowodzi poważna kontuzja, jakiej doznał Śpiący Satyr z mediolańskiego muzeum. Rzeźba straciła nogę po tym, jak pewien student usiadł na niej, by zrobić sobie efektowne "selfie" z satyrem w tle.

REKLAMA
Śpiący Satyr z Pinakoteki Brera, znany także jako Faun Barberini, jest XIX-wieczną kopią rzeźby wykonanej w antycznej Grecji. We wtorek pracownicy Akademii Sztuk Pięknych Brera odkryli ze zdumieniem, że rzeźba, stojąca w korytarzu muzeum, nie ma lewej nogi. Po przeanalizowaniu nagrań monitoringu okazało się, że kończyna odpadła wtedy, gdy w poniedziałkowy wieczór usiadł na niej student, który chciał zrobić sobie zdjęcie z satyrem.
W pomieszczeniu, do którego prowadzi korytarz, znajdują się cenniejsze dzieła sztuki, w tym rzeźby Antonio Canovy.

źródło: Time.com