– Denerwuje mnie, kiedy ogłaszasz, że zadajesz się z czarnymi ludźmi. Musisz to robić? – zapytał właściciel drużyny Los Angeles Clippers Donald Sterling swoją partnerkę. Rasistowskie wypowiedzi wywołały oburzenie w USA. Słowa potępienie wypowiedziało wiele gwiazd sportu i prezydent Baracka Obama. – To wstyd, że Donald Sterling ma takie odczucia w stosunku do Afroamerykanów – powiedział Magic Johnson.
To nie pierwszy raz, kiedy Sterling oskarżany jest o rasizm – już w przeszłości zasłynął pełnymi nienawiści wypowiedziami. Nie było na nie jednak dowodów poza opowieściami ludźmi, którzy mieli okazje je słyszeć. Tym razem słowa Sterlinga zostały utrwalone na taśmie, której można posłuchać w internecie.
"Dobrze go znam i zasługuje na podziw" – słychać na nagraniu Sterlinga mówiącego o Magicu Johnsonie. "Ale czy nie może podziwiać go prywatnie? Możesz wszystko robić, tylko nie publikuj zdjęć z nim na Instagramie(...) I nie przyprowadzaj go na moje mecze, ok?" – mówi Sterling do swojej dziewczyny.
Sterling natychmiast wydał oświadczenie, w którym napisano, że "stanowczo odcina się od tego, co można usłyszeć na nagraniu, które nie jest zgodne i nie odzwierciedla jego poglądów i odczuć". Nagranie ma być też "antytezą tego, kim jest Sterling, w co wierzy i w jaki sposób prowadzi swoje życie".
Tłumaczenia Sterlinga jednak nie przekonują nikogo, kto słyszał nagraną rozmowę. – Stany Zjednoczone wciąż zmagają się z dziedzictwem rasy i niewolnictwa oraz segregacji, to wciąż się dzieje, ślady dyskryminacji – powiedział prezydent Barack Obama. Dodał, że kiedy "ignorancji chcą ogłaszać swoją ignorancję, to nie trzeba nic robić, tylko pozwolić im mówić".
Skandaliczne słowa Sterlinga skomentował też gwiazdor NBA LeBron James. Powiedział, że jeśli nagranie jest prawdziwe, to dla Sterlinga "nie ma miejsca w lidze". – To nie do przyjęcia. Nie do przyjęcia w naszej lidze. Nie ma znaczenia, czy jesteś biały, czarny, pochodzenia latynoskiego... – powiedział koszykarz.
Shaquille „Shaq” O’Neal powiedział, że jest "zszokowany" wypowiedzią Sterlinga. Były koszykarz uważa, że trzeba zastanowić się nad dalszymi krokami i być może odebrać mu klub Clippers. Z kolei Magic Johnson uważa, że te słowa są powodem do wstydu zwłaszcza dla kogoś, kto, jak powiedział, "ma drużynę pełną afroamerykańskich graczy". Warto pamiętać, że Los Angeles Clippers to drużyna, która ma wielu fanów wśród przedstawicieli mniejszości.
W 2005 roku Sterling został oskarżony o dyskryminowanie Afroamerykanów i Latynosów, którzy wynajmowali jego nieruchomości. W tym wypadku, jak również cztery lata później w podobnej sprawie, podpisano ugodę, a Sterlingowie zapłacili prawie 3 mln dolarów. Powiedzieli, że fakt wypłacenia tych pieniędzy poszkodowanym nie był przyznaniem się do winy.
Jedna z osób pracujących kiedyś w jednej z nieruchomości Sterlinga, Summer Davenport, pamięta, że jej były pracodawca wielokrotnie pozwalał sobie na rasistowskie komentarze. Miał powiedzieć, że w budynku panuje nieprzyjemny zapach "przez tych wszystkich czarnych w bloku, śmierdzą, nie są czyści" oraz "Meksykanów, którzy nic nie robią, tylko siedzą, palą i piją cały dzień".
W drużynie Los Angeles Clippers, w której jest czternastu koszykarzy, tylko dwóch – J.J. Redick i Hedo Turkoglu – jest białych.