Kongres Nowej Prawicy obraża swoją działaczkę.
Kongres Nowej Prawicy obraża swoją działaczkę. Fot. Screen z facebook.com/KobietyNowejPrawicy

Przedmiotowe traktowanie kobiet to nie nowość w Kongresie Nowej Prawicy – kandydatki zapychają dziury na listach, a zdjęciami tych młodszych przyciąga się uwagę męskich wyborców. Ale można by ich chociaż przy okazji nie obrażać. Na opisanym przez nas profilu „Kobiety Nowej Prawicy” jedną z działaczek opisano jako „26-letniego MILFa”. To podszyte seksem określenie na matki.

REKLAMA
Janusz Korwin-Mikke i działacze kierowanej przez niego partii wielokrotnie pokazywali pogardę wobec kobiet. Ale swoje działaczki traktowali z szacunkiem, choć przedmiotowo. Do teraz. Na opisanej przez nas wczoraj stronie „Kobiety Nowej Prawicy” jedna z nich została potraktowana obraźliwie.
Anna Maria Kluskiewicz została opisana jako „26-letni MILF”. Zaraz dodano, że ”na co dzień jest mamą 2- letniej Blanki oraz elegancką panią domu”. Internauci wytknęli administratorom, że MILF to skrót od „mom I’d like to fuck” i jest często używany w filmach pornograficznych.

Ale są też w KNP politycy, którzy potrafią zachować się wobec kobiet, nawet konkurentek, z klasą. Podczas niedawnej debaty wyborczej w Kielcach Konrad Berkowicz stwierdził, że jego konkurentce z Twojego Ruchu brakuje czułości. Narysował więc dla niej laurkę, którą kandydatka z zadowoleniem przyjęła. Można? Można.