Posłanka Krystyna Pawłowicz (PiS) komentując okrągłą rocznicę Polski w europejskich strukturach stwierdziła, że Unia ogranicza wolność oraz dodała, że "chciałaby, aby Polski w niej nie było". – To, co robi pan premier, to obciach. Pan premier Tusk jest obciachem Polski – mówiła.
W rozmowie z telewizją internetową serwisu Onet.pl, posłanka partii Jarosława Kaczyńskiego podkreślała - w jej opinii, negatywne strony członkowska w unijnej wspólnocie.
- Unia stawia radykalne i skrajnie niesprawiedliwe liberalne wymagania i wszędzie stawia wymagania, nie wolno naruszać wolności. Z drugiej strony wszystko jest określone i sprecyzowane - stwierdziła Pawłowicz.
Posłanka znana z ostrych i kontrowersyjnych wypowiedzi odniosła się do regulowania przez Unię krzywizny bananów czy ilości ogórków w słoikach. Następnie z tematu UE, przeskoczyła do krytyki Donalda Tuska. - Ile razy pan premier będzie pokazywał w spotach, że to, co ja robię i mówię jest obciachem? Nie, to jest obrona interesów Polski - podkreśliła.
Dodała też, że to premier Tusk "bezideowo naraża interesy Polski", co zdaniem posłanki PiS jest "obciachem". - Pan premier Donald Tusk jest obciachem Polski" - stwierdziła Pawłowicz. - Bycie Polski w Unii Europejskiej w takim kształcie to jest dopiero obciach - podsumowała posłanka.
Premier Tusk nie należy do ulubionych polityków Krystyny Pawłowicz. Na kwietniowym spotkaniu posłanki z wyborcami w Błoniu zachęcała do kastracji premiera Donalda Tuska. Jednemu z zebranych na sali, który krzyczał: "To jego [red. Tuska] powinni wykastrować", prof. Krystyna Pawłowicz odpowiedziała – To niech pan idzie i to zrobi, wszyscy panu przyklaśniemy i jeszcze pomnik pan dostaniesz – mówiła.