Joanna Kluzik-Rostkowska zatrudniła znajomą. (Na zdjęciu z Marią Lorek, autorką podręcznika dla pierwszoklasistów).
Joanna Kluzik-Rostkowska zatrudniła znajomą. (Na zdjęciu z Marią Lorek, autorką podręcznika dla pierwszoklasistów). Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Reklama.
Wieloletnia koleżanka Joanny Kluzik-Rostkowskiej została szefową Ośrodka Rozwoju Edukacji. Aleksandra Zawłocka jest z wykształcenia polonistką, ale w szkole nie pracowała od 20 lat – opisuje „Rzeczpospolita”. Duża część jej kariery to współpraca z dzisiejszą minister edukacji, a ostatnie lata to szefowanie TVP Warszawa i pełnienie obowiązków dyrektora Agencji Informacyjnej TVP.

W sprawie nominacji dla Zawłockiej minister edukacji odrzuca zarzuty o protekcję. Przekonuje, że decyzję o zatrudnieniu podjęła ze względu na jej umiejętności menedżerskie, a nie relacje towarzyskie. – ORE to placówka powstała w 2010 r. z połączenia dwóch różnych instytucji. Choć minęły cztery lata, to ośrodek wciąż jest zatomizowany. (…) Potrzebuję zaufanej osoby, która poradzi sobie z jej zarządzaniem  – mówi „Rz". CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: "Rzeczpospolita"

Aleksandra Zawłocka dyrektorem ORE została bez konkursu. Teraz ministerstwo ma na jego rozpisanie dziewięć miesięcy. W tym czasie będzie najprawdopodobniej musiało stoczyć batalię z poprzednim dyrektorem Piotrem Dmochowskim-Lipskim, według którego naruszono prawo przy zwalnianiu go ze stanowiska. Chce, aby sprawdził to sąd pracy.
To nie jedyne kłopoty Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Jak opisuje "Newsweek" największy gracz na rynku podręczników planuje wytoczyć ciężkie działa przeciw nowemu ministerialnemu podręcznikowi. Zarzuca, że część zawartych w nim treści to plagiat. – Skoro MEN zachowuje się jak konkurencja dla wydawców, my też traktujemy MEN jako konkurencję – mówi Jerzy Garlicki, prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

Źródło: "Rzeczpospolita"