Z przyrodą lepiej nie żartować. Przekonuje się o tym właśnie sztab Prawa i Sprawiedliwości. Zaczęło się od informacji Adama Hofmana, który
na Twitterze ogłosił, że "ze względu na zagrożenie powodziowe na południu Jarosław Kaczyński przerywa kampanię i jedzie na Podkarpacie".