Zdjęcie z kampanii reklamowej zapachu Givenchy Gentelman Only Intense. Na pierwszym planie Simon Baker
Zdjęcie z kampanii reklamowej zapachu Givenchy Gentelman Only Intense. Na pierwszym planie Simon Baker Fot. Materiały prasowe

Dziś zaprosiliśmy kolegów z redakcji naTemat.pl do przetestowania nowości z perfumerii. Bez słodzenia i kadzenia. Krótko, zwięźle i po męsku opisują, jak im przypadły do gustu poszczególne zapachy.

REKLAMA

CK One Red

logo
Tym razem nie uniseks, ale zapach typowo męski z linii CK One Fot. Materiały prasowe
Opakowanie:
Design klasyczny - prosta buteleczka, fajny, ciemny kolor z ciekawym dodatkiem krwistej czerwieni. Elegancki, ale z takim imprezowym pazurem.
Opis zapachu:
Czuć męską klasykę, ale ewidentnie wzbogaconą o letnie nuty. W efekcie zapach pasuje zarówno do garnituru, jak i casualowego stroju, bo jest lekki i orzeźwiający, ale ma taką "twardą bazę", jeśli można to tak określić. Nadaje się zarówno na randkę, wyjście na imprezę czy do kina, ze znajomymi. Na pewno nie jest to zapach, którego użyłbym idąc na bankiet czy bardzo poważne spotkanie biznesowe, choć na lżejsze meetingi w ciągu dnia też się nadaje.
TRWAŁOŚĆ:
Standardowo, do kilku godzin przy normalnej pogodzie. Ja przestawałem go czuć już po ok. 3 godzinach, ale ta twarda, męska baza była wyczuwalna i na skórze i na ubraniu jeszcze parę godzin później. I fajnie, że właśnie ta najtwardsza nuta nie wietrzeje.
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Emanuel Ungaro Man Blue Ice i Fahrenheit (Dior).
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Niestety, nie, ale tylko dlatego, że mam jeden zapach twardy, wieczorny, a drugi lekki. Aczkolwiek gdybym miał posiadać tylko jedne perfumy, uniwersalny CK wydaje się dobrą alternatywą.
Cena:
155 zł/50 ml

Le Male (letnia edycja) Jean Paul Gaultier

logo
Gratka dla kolekcjonerów pięknych flakonów. Każdego lata Jean Paul Gaultier ubiera butelki Le Male w zupełnie nowe wzory i kolory Fot. Materiały prasowe
Opakowanie:
Klasyczne, dobrze znane wzornictwo w nowym wariancie, zawsze z fajną metalową puszką.
Opis zapachu:
Bardzo wyrazisty zapach z charakterystyczna korzenną nutą. Lekkie odświeżenie dobrze znanej kompozycji. Można go używać codziennie, ale na upalne dni może być zbyt mocny, wtedy tylko wieczorem.
TRWAŁOŚĆ:
5-6 godzin
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Loewe 7 Loewe, Hermes Voyage d`Hermes, Bottega Veneta Pour Homme.
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Lubię klasyczne perfumy, warto do nich wracać i będę ich używać jako alternatywy dla innych zapachów co któryś dzień.
Cena:
280 zł/125 ml

Established 1969 Inspire GAP

logo
GAP to nie tylko fajne dżinsy, ale i zapachy. Dostępne w perfumeriach Sephora Fot. Materiały prasowe
Opakowanie:
Bardzo ładne, niby minimalistyczne, zielone i spokojne, a jednak ma w sobie coś mocnego i agresywnego.
Opis zapachu:
Tu kolejny paradoks: niby to zapach sportowy, ale jest bardzo lekki i świeży.
TRWAŁOŚĆ:
5-6 godzin
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Yves-Saint-Laurent Opium (na wieczór), Lagerfeld Photo (za dnia)
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Na dzienny - jak najbardziej.
Cena:
169 zł/100 ml

Get Ready Adidas

logo
Zapach dla aktywnych. I tych co o aktywności marzą na siedząco... Fot. Materiały prasowe
„Get ready!”, czyli „przygotuj się”, albo raczej „do bieegu...”. Jest wykrzyknik, znaczy się – nie ma żartów. Adidas, więc wiadomo: sport, ruch, aktywność. Zaprzeczenie mojego życia, które składa się z siedzenia przed komputerem w pracy przez 8 godzin, potem w domu przez 8 przed kolejnym ekranem. Oprócz lekkich wyrzutów sumienia, które wzbudza ta nazwa, nie mam z nią problemu.
Opakowanie:
To samo: sport, dynamizm, witalność. Trochę tani, trochę kojarzący się z szeleszczącymi dresami i to nie tymi do biegania. Raczej nic co bym z dumą wyciągnął przy ludziach z torby, ale też nie ma wstydu. Rozumiem koncepcję, chociaż jak pisałem wyżej – nie przemawia do mnie.
Opis zapachu:
Bukiet zdecydowanie na plus. Ogólnie lubię dwa rodzaje zapachów męskich, które leżą na dwóch różnych biegunach albo ultra-męskie, albo bardzo lekkie/sportowe. Wszystkie inne pomiędzy pachną dla mnie tak samo. Get ready! jest ciekawą wodą toaletową (cytrusy?), która przypomina mi mój drugi ulubiony zapach – Lacoste Essential.
TRWAŁOŚĆ:
Trwałość wydaje się większa, ale to pewnie dlatego, że od dłuższego czasu używam zupełnie innych, mocnych perfum, więc ośrodek zapachu w mózgu jest do czego innego przyzwyczajony.
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Na co dzień używam dezodorantu Nivea Silver Protect i wody toaletowej Joop! Homme.
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Mógłbym zamienić swój zapach na Get ready!, ale tak jak zauważyłem wyżej, może lepiej używać ich naprzemiennie? Na przykład dawałbym w ten sposób sygnały zapachowe kolegom i koleżankom z pracy, żeby wiedzieli, czy mogą mnie danego dnia zarzucać zadaniami, czy może lepiej odpuścić...
Cena:
68zł/100 ml

The Game Davidoff

logo
Intrygująca butelka i mocny, wyrazisty zapach Fot. Materiały prasowe
Opakowanie:
Czarny, minimalistyczny, fajny. Nie lubię przesady. To ze względu na opakowanie go wybrałem. Sama butelka nietypowa, przypomina trochę opakowanie gazu pieprzowego :-) Intrygujące, że szare paski są niesymetryczne względem siebie. Aż chce się przekręcić butelkę, by je wyrównać. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to ewentualnie do faktu, że chyba nie do końca podoba mi się "faktura" butelki, czyli tak jakby prążkowana. Wolałbym "czystą", zwykłą. Ale to szczegół.
Opis zapachu:
Typowo męski, zdecydowanie "mocny", raczej elegancki niż sportowy. I na takie okazje bardziej odpowiedni, obrazowo: bardziej koszula i krawat niż t-shirt i krótkie spodenki. Kilka osób, które poprosiłem o opinię wyczuło tam zapach mięty. Można go określić jako "bezpieczny", czyli nie jest przesadzony w żadną stronę.
TRWAŁOŚĆ:
Po siedmiu godzinach wskoczyłem pod prysznic, ale wcześniej siedząc przy biurku cały czas go czułem, więc jest w porządku.
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Calvin Klein "One", Burberry "The Beat", Armani "Acqua di Gio"
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Na stałe raczej nie, osobiście preferuję zapachy lżejsze, świeższe, bardziej energiczne. Niemniej, jeśli ktoś gustuje w tych klimatach, może go rozważyć.
Cena:
219 zł/60 ml

Gentlemen Only Intense Givenchy

logo
Gentelmen Only Intense Givenchy jest nieco mocniejszy i bardzo trwały Fot. Materiały prasowe
Opakowanie:
Eleganckie pudełko o grafitowym kolorze. Klasyka nigdy nie wychodzi z mody.
Opis zapachu:
Gentlemen Only Intense to mocny i pieprzowy zapach. Nie sprawdzi się podczas rodzinnego pikniku, ale podczas eleganckiej kolacji już tak. Idealny dodatek do wieczorowego ubioru.
TRWAŁOŚĆ:
Zapach jest trwały i utrzymuje się na skórze niemal cały dzień. Ma to swoje dobre i złe strony. Jeżeli lubimy intensywne i trwałe zapachy, to zdecydowanie do polecenia.
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Od lat jestem wierny Diesel Fuel for Life
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Zdecydowanie nie!
Cena:
289 zł/50 ml

Man Intense Tous

logo
Słodki miś w zupełnie nowej odsłonie. Dostępny w perfumeriach Sephora Fot. Materiały prasowe

Opakowanie:
Opakowanie skromne, proste i klasyczne - piękny minimalizm.
Opis zapachu:
Zapach jest bardzo mocny i intensywny. - Bardzo męski - wg mojej kobiety. Bardziej elegancki niż sportowy.
TRWAŁOŚĆ:
Mam nadzieję, że długo :) Użyłem go dopiero teraz.
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Adidas Black.
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Zdecydowanie. Poprzednim już mi się znudził, a mojej dziewczynie bardzo się spodobał.
Cena:
200 zł/50 ml

Night Guess

logo
Zapach nie tylko na wieczór Fot. Materiały prasowe
Guess Night - czyli odgadnij noc? A może pójść odrobinę dalej, i zapytać Guess Who? Nazwa perfum budzi skojarzenia właśnie z wieczorem i pomimo znaku zapytania w logo firmy, raczej zapowiada wieczór udany. Każdy lubi zagadki, a tym bardziej te związane z tym, co po zmroku. To właśnie wtedy jedne zmysł wzroku przestaje być aż tak ważny, a na pierwszy plan wychodzą właśnie zapach i w konsekwencji również dotyk.
Opakowanie:
Opakowanie perfum Guess Night spełnia wszystkie niezbędne funkcje. Cieszy oko, jest ergonomiczne, a jego kolor koresponduje z nazwą perfum, kojarzącym się ze zmrokiem i swego rodzaju tajemnicą. Ważne jest również to, że łatwo się ją otwiera, a przy okazji nie ma obaw o to, że dojdzie do niekontrowanego otwarcia podczas transportu.
Opis zapachu:
Zapach jest połączeniem sportu i elegancji, czyli w sam raz na wieczorne wyjście do klubu. Jest wystarczająco intensywny, aby wyróżnić się pośród tłumu innych osób, a jednocześnie na tyle stonowany, że nikt nie odniesie wrażenia, że "wylaliśmy na sobie butelkę perfum".
TRWAŁOŚĆ:
Nie będzie niczym dziwnym gdy napiszę, że lubię dostawać prezenty. Perfumy Guess Night dostałem jednak właśnie w swoje urodziny potraktowałem je jako mały, lecz bardzo miły prezent. Użyłem ich przed wyjściem na wieczorne spotkanie ze znajomymi, a zapach odczuwałem do późnych godzin nocnych, żeby nie napisać, wczesnoporannych...
NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Na co dzień nie używam wyszukanych perfum, wręcz przeciwnie. Pozostawiam je na specjalne okazje. Niemal każdego dnia używam zaś produktu STR8 DISCOVERY
CZY ZAMIENIŁBYM SWOJE ULUBIONE NA TEN NOWY:
Lubię zapach którego używam, ale Guess Night bardzo przypadł mi do gustu. Biorą pod uwagę, że lubię nie tylko miany ale nocne wyjścia w miasto, będę używał również tego zapachu, również z uwagi na jego trwałość.
Cena:
160 zł/50 ml