Tomasz Ossoliński
Tomasz Ossoliński Fot. Materiały prasowe
Reklama.
Tomasz Ossoliński. Jako 18-latek trafia do fabryki ubrań “Bytom” na Śląsku, gdzie przez kilka lat szkoli swoje rzemiosło. Ma w tym czasie odkryć, że “największą życiową” namiętnością jest moda. Dziś to jeden z tych polskich projektantów, o których śmiało można mówić - pierwszoligowy. - Jestem tylko skromnym krawcem - tak o sobie mówi natomiast Tomek. I może dlatego, za tę skromność, kręci się o nim film.
logo
Tomasz Ossoliński Fot. Materiały prasowe
“Tomasz Ossoliński. Before the show” opowiada o trzytygodniowych przygotowaniach do specjalnego pokazu. Efektownego, w strugach deszczu, który odbył się bez udziału fotoreporterów i kamer. Tego dnia najważniejsza miała być moda.
logo
Tomasz Ossoliński Fot. Materiały prasowe
Film do kin (tak, tak, jeszcze raz zaznaczę - k i n) wchodzi 13 czerwca. Czy będzie to hit? Jerzy Antkowiak powiedział o Ossolińskim tak: - Zanim ja zdążyłem go namaścić, to Pan Bóg go namaścił. My życzymy, aby był to przede wszystkim świetnym film dokumentalny, jakości najwyższej, zrobiony tak dobrze, jak polska szkoła filmowa potrafi to robić. Na miarę.