Sikorski przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego, że Europa nie składa się z samych Polsk
Sikorski przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego, że Europa nie składa się z samych Polsk fot: Kuba Atys/Agencja Gazeta
Reklama.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że Polska i Niemcy mają różne stanowiska wobec Rosji. Według ministra spraw zagranicznych, ważne będzie tu osiągnięcie kompromisu.
„W Polsce mamy tradycję niemądrego myślenia polegającą na tym, że rozmawiamy tylko z tymi, którzy się z nami zgadzają. Dyplomacja jest najbardziej potrzebna wtedy, gdy ważne podmioty prawa międzynarodowego wyznają inne wartości, a stanowić mogą duże zagrożenie. Trzeba dojrzeć do tego, co mówił śp. Lech Kaczyński, że Europa nie składa się z samych Polsk.  Dyplomację prowadzimy z takimi demokracjami jak Kuba czy Korea Północna, więc tym bardziej z Rosją” – stwierdził minister.
Sikorski przyznał, że Europa popełniła sporo błędów jeśli chodzi o politykę wobec Kremla. Zdaniem polskiego, ministra gdyby kraje Unii wcześniej zareagowały na działania Rosji to sytuacji na Ukrainie można było uniknąć. Minister wskazał na konkretne wydarzenie z sierpnia ubiegłego roku. Wtedy to Ukrainę dotknął rosyjski bojkot handlowy. „Zabrakło unijnej odpowiedzi wobec Rosji. Sankcje były wtedy literalnie niewyobrażalne” – uważa Sikorski.
Odnośnie sytuacji na Ukrainie, szef MSZ uważa, że najlepiej byłoby, gdyby wybory zakończyły się w pierwszej turze. Zdaniem Sikorskiego tu faworytem do wygrania ich jest człowiek, który potrafi dogadać się i z Europą i z Rosją, czyli Petr Poroszenko. Szef polskiej dyplomacji uważa, że ten człowiek będzie w stanie załagodzić trwający kryzys.

źródło: "Rzeczpospolita"