- Pan Bóg dał człowiekowi wolną wolę. Można wybierać tak, czy inaczej. Głosować natomiast trzeba. Jesteśmy odpowiedzialni za wybór kandydatów, zarówno w wyborach do parlamentu europejskiego, jak i niebawem do samorządu oraz polskiego parlamentu - przypominał w niedzielę metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głodź.
Abp Sławoj Leszek Głódź zachęcał do pójścia do urn już po tym, jak sam oddał głos w jednej z gdańskich komisji wyborczych. Podczas krótkiej rozmowy z mediami metropolita gdański przyznał, że nie wzięcie udziału w dzisiejszym głosowaniu może okazać się grzechem, co do którego "woda święcona nie wystarczy, aby go zgładzić".
Arcybiskup przypominał również, że o tym obowiązku wobec państwa i narodu należy pamiętać także przy okazji zbliżających się wkrótce wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Głódź znalazł też czas na krótką analizę dojrzałości obywatelskiej współczesnych Polaków. Zdaniem hierarchy, wciąż dojrzewamy do pełnej odpowiedzialności obywatelskiej. - Powodów jest wiele. Czasem w tym względzie niedomagają też kraje starej, rozwiniętej demokracji - mówił o spodziewanej niskiej frekwencji. - Jeżeli frekwencja osiągnie 30 proc. to będzie dobrze - ocenił.