
Reklama.
Informację jako pierwsza podała Katolicka Agencja Informacyjna.
Przez ostatnie kilkanaście lat życia gen. Jaruzelski deklarował się jako agnostyk, podkreślając swe uznanie dla społecznej roli jaką pełni Kościół. Zmarł - jak dowiaduje się KAI - przyjąwszy święte sakramenty.
Sprawa nie jest jednak taka prosta. Jak wskazywał na Twitterze ks. dr. Jacek Dunin-Borkowski, wykładowca teologii w praskim seminarium duchownym, na Jaruzelskim ciążyła ekskomunika.
Szybko jednak pojawiła się riposta ze strony Konrada Sawickiego współpracownika miesięcznika "Więź", który wskazywał, że każdy może przyjąć sakramenty "w niebezpieczeństwie śmierci".
Ksiądz Dunin-Borkowski zgodził się ze swoim rozmówcą, dodając, że wszystko zależało tu od spowiednika.