Powracający w poniedziałek z podróży do Ziemi Świętej papież Franciszek powiedział reporterom, że spotka się w Watykanie z sześcioma ofiarami księży-pedofilów. – W tej sprawie musimy ruszyć do przodu. Zero tolerancji – mówił Franciszek o pedofilii nazywając ją “obrzydliwą” zbrodnią, która obraża Boga.
W drodze powrotnej do Rzymu Franciszek rozmawiał z obecnymi w samolocie reporterami, składając ważną deklarację w sprawie pedofilii w Kościele. – W tej sprawie musimy ruszyć do przodu. Zero tolerancji – mówił Franciszek podkreślając, że jest ona “obrzydliwą” zbrodnią, która obraża Boga.
– Ksiądz powinien prowadzić chłopca, bądź dziewczynkę, do świętości. Dziecko mu ufa. A on zamiast prowadzić do świętości, wykorzystuje je. To coś niesłychanie poważnego. To tak, jakby odprawić czarną mszę – powiedział też papież.
Franciszek zapowiedział również, że w czerwcu zamierza spotkać się z sześcioma ofiarami molestowania seksualnego, którego dopuścili się księża. Goście papieża wezmą wraz z nim udział we mszy świętej.
– Nie będzie żadnych przywilejów – mówił też papież ujawniając, że Watykan prowadzi obecnie śledztwo w sprawie trzech biskupów zamieszanych w pedofilskie skandale. Nie zdradził jednak, czy sami hierachowie mieli dopuścić się czynów pedofilskich, czy też chodzi o fakt ukrywania przez nich takich przypadków.