Janusz Korwin-Mikke jedzie do Parlamentu Europejskiego, by "bić ku**y i złodziei"
Janusz Korwin-Mikke jedzie do Parlamentu Europejskiego, by "bić ku**y i złodziei" Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego wprowadzi do Parlamentu Europejskiego czterech posłów. Jednym z nich będzie sam Korwin-Mikke, który nigdy nie ukrywał, że zamierza „rozwalić tę wieżę Babel”. – Ja nie jestem piłsudczykiem, ale program BBWR-u, który Piłsudski streścił słowami „bić ku**y i złodziei”, wydaje mi się być dobry – oświadczył przed kamerą Korwin-Mikke.

REKLAMA
Na swojej stronie internetowej Korwin-Mikke postanowił zaś policzyć szable, jakimi w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego będą dysponować „uniosceptycy”. Z jego szacunków wynika, że Nowa Prawica może liczyć na ponad 150 potencjalnych sojuszników, w tym członków brytyjskiej UKIP, francuskiego Frontu Narodowego („jest tam trochę narodowych socjalistów, ale to potencjalny sojusznik”) i Alternatywy dla Niemiec.
Korwin-Mikke zastrzegł, że jego partia nie zamierza współpracować z węgierskim Jobbikiem i greckim Złotym Świtem, „bo to partnerzy dla Ruchu Narodowego”, a nie Nowej Prawicy. Partia Korwin-Mikkego wyśle do europarlamentu także trzech innych posłów: Michała Marusika, Stanisława Żółtka i Roberta Iwaszkiewicza.