Pieniądze źródłem kłopotów?
Pieniądze źródłem kłopotów? Fot. Michal Grocholski / Agencja Gazeta
Reklama.
Sylwester. Włoch, Antonio Tamiozzo, wiesza się w magazynie swojej branży budowlanej koło Vicenzy z powodu kłopotów finansowych. We włoskich mediach zawrzało. Ludzie są w szoku. Nie wierzą.
4 kwietnia. Pogrążony w długach 77-letni emerytowany farmaceuta strzela sobie w głowę na głównym placu w Atenach. W napisanym przez siebie liście pożegnalnym pisze, że winnymi jego czynu są politycy i kryzys gospodarczy.
Giovanni Schiavon, wykonawca z Padwy, popełnia samobójstwo w siedzibie swojej zadłużonej firmy. W liście pisze: "Przepraszam, nie mogę już tego znieść".

Pomysł na kryzys a może jego brak
Kryzys gospodarczy, który niezmiennie trzęsie całą Europą od trzech lat, coraz częściej skłania ludzi do samobójstw. Wszystkich ludzi - zarówno młodych, jak i starszych. Ale też biznesmenów, bo jak się okazuje - także oni nie umieją sobie z nim poradzić. Jak donosi BBC, naukowcy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii doszli do wniosku, że kryzys gospodarczy doprowadził do wzrostu samobójców w Europie. BBC informuje również o wzroście liczby pacjentów, którzy sięgają po leki antydepresyjne.
Przyczynami
Barbara Stwarz
psycholog

Zawsze jest rozwiązanie z każdej sytuacji, ale nie zawsze można powiedzieć, że to rozwiązanie jest zgodne z oczekiwaniami danego człowieka. To że firma bankrutuje nie oznacza, że nie ma żadnego rozwiązania w tej sprawie

takiego stanu rzeczy mają być w dużej mierze postępujące bezrobocie oraz coraz powszechniejsza obawa przed bankructwem. Czy rzeczywiście tak jest? - Przewiduje, że czeka nas jeszcze fala bankructw, która doprowadzi do zjawiska bezradności u ludzi. Prawo może pomóc wyjść niektórym spod gilotyny zadłużeniowej, jednak nie zmienia to faktu, że na świecie będzie coraz więcej bankrutów. Kryzys gospodarczy doprowadza do kryzysu osobowości, a to z kolei osłabia chęć życia w człowieku, co może stać się powodem do samobójstw popełnianych przez przedsiębiorców - twierdzi socjolog, prof. Kazimierz Kik.
Biznes źródłem samobójstw?
Samobójstwa wśród finansistów nie są nowym zjawiskiem. Masowe odbieranie sobie życia nastąpiło w 1929 roku za sprawą światowego kryzysu. Dlaczego tak się dzieje, że przedsiębiorcy wydają się być słabsi psychicznie? Być może dlatego, że ci, którzy odnieśli sukces to z reguły silne osobowości, ale tylko na pozór. Mają własne wizje, których nie boją się realizować i przy tym jeszcze często tkwią w przekonaniu o swojej nieomylności. To jednostki, które nie wyobrażają sobie porażki, a ich miernikiem są wyłącznie wyniki biznesowe. - Kiedy dochodzi do porażki to u osób związanych z biznesem dochodzi do spadku własnej samooceny. Pieniądze stały się elementem definiowania człowieka i są jego przedmiotem pożądania - twierdzi w rozmowie z nami psycholożka, Barbara Stwarz. Samobójstwo niemieckiego przedsiębiorcy rodzinnego Adolfa Merckle, jednego z najbogatszych ludzi na świecie, świadczy o tym, że nawet najbardziej wpływowi ludzie sukcesu mogą paść ofiarą załamania. Problem, zatem, istnieje.

Kawka, fejsik i papieros. Czyli jak (nie)pracują Polacy
Samobójstwo, ale po co?
Niepewność o własne jutro a także kłopoty finansowe wywołują napięcie, które prowadzi do niepokoju i rozpaczy. To one z kolei sprawiają, że ludzie sięgają np. po broń, by odebrać sobie życie, nie widząc żadnego sensownego wyjścia z własnej sytuacji. - Zawsze jest rozwiązanie z każdej sytuacji, ale nie zawsze można powiedzieć, że to rozwiązanie jest zgodne z oczekiwaniami danego człowieka. To że firma bankrutuje nie oznacza, że nie ma żadnego rozwiązania w tej sprawie - mówi Barbara Stwarz. Być może żadnego konstruktywnego rozwiązania nie widziały 23 osoby, pracujące we France Telecom, które w roku 2009 i wcześniej, odważyły się odebrać sobie życie przez restrukturyzację firmy i przez presję wywieraną na nich za sprawą innych pracowników. Takie dane mogą zastanawiać. Dzisiaj, jak czytamy na portalu onet.pl, Izba Rzemiosła i Małych Firm we Włoszech, podała, że zanotowano 23 przypadki odebrania sobie życia przez przedstawicieli biznesu od początku bieżącego roku. - Te samobójstwa to prawdziwy krzyk rozpaczy - twierdzi szef Izby.

Statystyki są brutalne
Jak podaje New York Times, w Grecji wskaźnik samobójstw wśród mężczyzn wzrósł ponad 24 procent od 2007 do 2009 roku. W Irlandii, z kolei, w tym samym okresie, liczba samobójstw wśród mężczyzn wzrosła o ponad 16 proc. W Irlandii okres po 2008 roku jest nazywany przez irlandzkich terapeutów Celtyckim Tygrysem depresji, gdyż charakteryzuje się napływem do gabinetów pacjentów płci męskiej, którzy narzekali na
prof. Kazimierz Kik
sicjolog

Przewiduje, że czeka nas jeszcze fala bankructw, która doprowadzi do zjawiska bezradności u ludzi. Prawo może pomóc wyjść niektórym spod gilotyny zadłużeniowej, jednak nie zmienia to faktu, że na świecie będzie coraz więcej bankrutów (...)

bezsenność i brak apetytu. We Włoszech samobójstwa motywowane trudnościami gospodarczymi wzrosły o 52 proc. Te dane biją o alarm. Czy jest aż tak źle? Z pewnością. Statystyki nie kłamią. Jak widać, liczba samobójstw oddaje kondycję gospodarki, co również podkreśla prof. Kazimierz Kik.

Obligacje zwierciadłem gospodarki - czy inwestorzy powinni wierzyć w Polskę?
W Polsce problem nie jest jeszcze tak powszechny, jak w krajach zachodnich, chociaż w naszym kraju jest coraz więcej osób, które odwiedzają psychologów z powodu kłopotów finansowych. - Tak, często pojawiają się osoby, które straciły pracę, mają długi. W związku z tym, że praca w dzisiejszych czasach jest bardzo ważna, temat samobójstwa również pojawia się w naszych rozmowach - mówi Barbara Stwarz.
Co w chwili kryzysu zarówno gospodarczego, jak i moralnego, może okazać się dla nas pomocne? Przede wszystkim rodzina. Jak mówią eksperci, to ona daje nam dodatkowe źródło energii i może okazać się naszą receptą na kryzys. Być może nie zawsze wsparcie społeczne oparte na związkach rodzinnych ma większe znaczenie dla osób w głębokiej depresji, niemniej jednak brak relacji z członkiem rodziny, który jest narażony na stres, jest szczególnie dla niego niebezpieczne. Co zrobić, żeby nie wpaść w sidła Śmierci? Przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek. Praca i pieniądze to nie wszystko. Istnieją rzeczy znacznie bardziej wartościowe, którym warto się poświęcić. Zatem, do dzieła.