Marta Kaczyńska ocenia, że prezes PiS Jarosław Kaczyński ma pomysły, jak wygrać nadchodzące wybory parlamentarne
Marta Kaczyńska ocenia, że prezes PiS Jarosław Kaczyński ma pomysły, jak wygrać nadchodzące wybory parlamentarne Fot. Adam Stępień / AG

"Przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi PiS powinien poszerzać swoje szeregi" – przekonuje w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Marta Kaczyńska. Jak twierdzi, PiS ma duże szanse na zwycięstwo, a ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego zakończyły się sukcesem partii Kaczyńskiego. "To ona jest na fali wznoszącej" – podkreśla.

REKLAMA
Pretekstem do rozmowy z Martą Kaczyńską jest publikacja jej książki "Moi rodzice", która trafiła na rynek pod koniec maja. Córka tragicznie zmarłej pod Smoleńskiem prezydenckiej pary zaprzecza, jakoby wydane właśnie wspomnienia świadczyły o jej politycznym zaangażowaniu. "Trudno mi powiedzieć, czy powinnam się zaangażować. Moja publikacja nie ma żadnego związku z bieżącą polityką" – zaznacza w rozmowie z "Rz".
Kaczyńska pytana jest o wynik PiS w wyborach do europarlamentu. Nie uznaje porażki. "Wynik wyborów rozstrzygnie Sąd Najwyższy. Niezależnie od tego, co orzeknie, trzeba zauważyć, że to PiS znacznie zyskał od poprzednich wyborów europejskich" – ocenia.
Czego zabrakło do zwycięstwa? Zdaniem rozmówczyni "Rz" swoje zrobiła medialna nierównowaga. "PO wciąż ma fory, a to telewizja jest nadal głównym źródłem informacji. Liczy się to, co jest emitowane między 19 a 20, a w tym czasie przekaz PiS nie istniał albo był karykaturyzowany. Przy takim nastawieniu opiniotwórczych mediów i tej nierównowadze trzeba uznać wynik wyborów za sukces PiS" – twierdzi Kaczyńska.
Wypowiada się też o personaliach, m.in. o Michale Kamińskim i Adamie Bielanie, którzy odpowiadali za kampanię prezydencką jej ojca z 2005 roku, a których dziś nie ma już w PiS. Dziwi się, że Kamiński trafił do Platformy, czyli "partii, która przyczyniła się do zdeptania godności wizerunku prezydenta Rzeczypospolitej". Na pytanie, czy Bielan mógłby wrócić, odpowiada zaś: "Przed wyborami PiS powinien poszerzać swoje szeregi. Ja jednak nie jestem politykiem. Liczę na doświadczenie i mądrość kierownictwa kierownictwa ugrupowania".
Na koniec Kaczyńska zapewnia, że widzi w stryju Jarosławie "ogromną energię, siłę i wolę". "Jest przygotowany na marsz do wyborów parlamentarnych. Ma siłę i pomysły, by wygrać w kolejnych wyborach" – podkreśla.
Źródło: "Rzeczpospolita"