Selfie premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Selfie premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Fot. instagram.com/damedvedev

W ten oryginalny sposób rosyjski polityk podziękował swoim fanom na Instagramie. Ich liczba przekroczyła 400 tys., dlatego też Miedwiediew postanowił uczcić to "słit focią" w windzie. Zdjęcie od razu stało się hitem rosyjskiego internetu. Z jednej strony zostało docenione za szczery gest, a z drugiej wytyka się mu, że w ten sposób chce zrównać się w popularności z Władimirem Putinem.

REKLAMA
Miedwiediew nie stroni od zdobyczy nowych technologii. Jest aktywnym użytkownikiem serwisów społecznościowych, co doceniają internauci. Jak sam napisał na swoim profilu na Instagramie, selfie w windzie zrobił na życzenie 400 tys. subskrybentów, którzy obserwują jego konto.
To nie pierwsze tego typu zdjęcie premiera Rosji. Trzy miesiące temu zrobił sobie podobną pamiątkę z młodymi ludźmi w parku technologicznym w Kazaniu.
logo
Fot. instagram.com/p/l-OZtAg_Cv
Selfie wśród polityków to coraz częściej spotykane zjawisko. Znanym entuzjastą serwisów społecznościowych jest także prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Nie mniej chętny do pozowania na "słit fociach" okazał się również jego zastępca, Joe Biden.
To właśnie wiceprezydent USA namówił swojego przełożonego do wspólnego zdjęcia. Słynne już selfie, Biden zamieścił na swoim profilu na Instagramie. Zastanawialiście się jak na prywatnym zdjęciu wygląda dwóch najpotężniejszych ludzi na świecie? Oto odpowiedź.
logo
Fot. instagram.com/vp

Źródło: www.vesti.ru