
Reklama.
Komu przyszło dorastać w latach 90. ten doskonale wie, jakim hitem była Czarodziejka z Księżyca. Pamiętam, że biegło się ze szkoły prosto do domu, aby zdążyć na odcinek, który emitowała telewizja Polsat. Mogła to być godzina piętnasta, albo szesnasta. Czasy podstawówki. Fajne czasy. Nie było internetu, więc powtórki nie można było obejrzeć na żadnym playerze. Koleżanka miała ten luksus, że a) - miała magnetowid z nagrywarką, b) - w domu była zawsze mama dokonująca nagrywania. Zresztą, na kasetę VHS z napisem “Czarodziejki. Tato - nie ruszaj”. Serial był zjawiskiem, który kultywowaliśmy jako najmłodsi obywatele kraju nas Wisłą.
Odcinek specjalny - rarytas dla fanów serialu:
Zjawisko, które dobrze się wspomina, bo nie było tych, co nam zabawę chcieli popsuć. Polityków szukających w bajkach symboli gender, psychologów nawołujących rodziców do wyrzucania telewizorów przez okno. W końcu - kościoła, grzebiącego w fabule bajek, w celu znalezienia znamion szatana. Było normalnie. I z nami, dziś 30-letnimi ludźmi też jest wszystko okej.
Czarodziejka, to była bajka dla dziewczyn. Opinia krążyła, pewnym krokiem, między osiedlem a szkołą. Ale wszyscy wiemy, że “chłopacy” też lubi do Czarodziejki przysiąść. Że niby idą mamie pomóc przy obiedzie. A co robili naprawdę - wszyscy wiemy. Jestem pewien, że moje pokolenie z sentymentem patrzy na tamte czasy i wspomina dobrze nie tylko ten serial. Wśród animowanych hitów był Yattaman, Gigi La Trottola czy Kapitan Cubasa.
Powstały także filmy na podstawie Czarodziejki:
Czarodziejka z księżyca, to historia wojowniczych dziewczyn, które sprzeciwiają się złu i występkowi. - Była zielona, czerwona, pamiętam żółtą i niebieską - wymienia mi Anka, dziś właścicielka agencji PR, która serial oglądała. Ba, nie trzeba było chyba oglądać namiętnie “Czarodziejki”, aby wymienić jego bohaterki. Doprecyzujmy zatem. Była Ami (Czarodziejka z Merkurego), Rei z Marsa, Makoto z Jowisza i Minako z Wenus. Do tego w docinkach przewijał się ukochany Usagi - Taxedo.
Czarodziejka z księżyca wraca w nowym sezonie. Nagranym po 17 latach przerwy. Premiera zaplanowana jest na 5 lipca. Ma być jak dawniej. Zmieni się tylko jedno - zamiast obejrzeć nowe odcinki w Polsacie, zasiądziemy przez laptopami, zrobimy sobie latte na sojowym, wstukamy www.nicovideo.jp i obejrzymy, całkowicie za darmo, w całości dobrą - bajkę.
Zwiastun nowego sezonu: