
Większość Amerykanów (i nie tylko) kończy szkołę średnią w wieku 17-18 lat. Tanishqowi Abrahamowi udało się uzyskać wykształcenie średnie w wieku 10 lat. Otrzymał nawet list gratulacyjny z Białego Domu. Absolwent nie wyklucza zresztą, że w przyszłości chciałby tam zamieszkać jako prezydent Stanów Zjednoczonych. Ale jak to się w ogóle stało, że Tanishq tak szybko uzyskał wykształcenie średnie?
REKLAMA
Zacznijmy od tego, że mający indyjskie korzenie Amerykanin Tanishq jest jednym z najmłodszych członków klubu Mensa. Co ciekawe, wykształcenie zdobywał w domu – uczyli go rodzice. Ojciec chłopca jest ekspertem od informatyki, natomiast matka weterynarzem. To dzięki nim chłopiec mógł szybciej ukończyć szkołę średnią.
Dziesięciolatek przyznał, że egzamin końcowy nie był łatwy, ale też nie był za trudny. – Mój mózg działa w taki sposób, że kiedy dajesz mi coś, to informacja na ten temat wpływa do mojej głowy. Nie wiem co to jest, ale tak to działa – opowiadał Tanishq dziennikarzom stacji KXTV z Sacramento, gdzie mieszka wraz z rodziną.
Jaki będzie kolejny krok w karierze Tanishqa? Chłopiec już zdążył zapowiedzieć, że w przyszłości myśli o Białym Domu. Ewentualnie rozważa też karierę naukową. Dlatego dziesięciolatek planuje wybrać się na studia do akademii medycznej na Uniwersytecie Kalifornii. W przyszłości chce prowadzić badania i znaleźć lekarstwo na raka. Na koniec dodajmy, że zapewne wkrótce w jego ślady pójdzie jego o rok młodsza, równie utalentowana siostra Tiara.
źródło: "Newsday"
