Inspekcja Handlowa skontrolowała łącznie 85 fast-foodów
Inspekcja Handlowa skontrolowała łącznie 85 fast-foodów Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta

Inspekcja Handlowa skontrolowała polskie fast-foody, wykrywając nieprawidłowości w 74 proc. przebadanych lokali. Najwięcej uchybień dotyczyło sposobu informowania klientów o cenach i masie bądź objętości oferowanych posiłków. Rzadziej zdarzało się, że fast-foody umieszczały w daniu składniki niewymienione w menu. – Jak w przypadku potrawy sprzedanej jako „cielęcina curry z ryżem i surówką”, w której znajdowało się mięso wieprzowe zamiast cielęciny – napisano na stronie UOKiK.

REKLAMA
Podczas kontroli, w ramach której inspektorzy odwiedzili 85 barów szybkiej obsługi, w tym lokale należące do dużych sieci, stwierdzono również inne przypadki oszukiwania klientów. Jeden z barów, oferujący kebab cielęco-barani, posiadał na zapleczu wyłącznie wołowinę i mięso z indyka. Inny fast-food zamiast sera podawał „wytwarzany z dodatkiem tłuszczów roślinnych produkt seropodobny”.
Inspektorzy pobrali przy tym próbki z 88 partii produktów spożywczych, które następnie zbadano w laboratoriach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nieprawidłowości wykryto w 19,3 proc. próbek.
UOKiK

Nieprawidłowości to m.in. obecność niezadeklarowanego składnika („burger 100 % wołowiny” zawierał prawie 10 proc. wieprzowiny), jego brak (jak w przypadku „extra kebabu z baraniny”, który w rzeczywistości był wołowo–drobiowy) lub ilość mniejsza od oferowanej (np. mniej bekonu w maxi zapiekance z bekonem), używanie wytworzonego z tłuszczów roślinnych produktu seropodobnego zamiast sera, a w pojedynczych przypadkach nawet nieświeżych składników. CZYTAJ WIĘCEJ


W 45,9 proc. fast-foodów podawano klientom niepełne lub niedokładne informacje dotyczące ceny i oznakowania produktów (np. brak informacji o masie potrawy lub głównego jej składnika). W 80 barach występujący anonimowo inspektorzy dokonali zakupu kontrolnego, by w ten sposób sprawdzić poziom obsługi i jakość potraw. W tym zakresie nieprawidłowości wykryto w 10,6 proc. lokali. Polegały one m.in. na podaniu mniejszej ilości danego składnika niż ta, jaką zadeklarowano w menu.
UOKiK

W wyniku kontroli organy Inspekcji Handlowej wszczęły postępowania administracyjne w sprawie wymierzenia kar pieniężnych, nałożyły 44 mandaty i skierowały 1 wniosek do sądu oraz 15 do innych organów, takich jak Państwowa Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno- Spożywczych, Urzędy Skarbowe, Urzędy Miar.

– Należy podkreślić, ze wyniki kontroli nie są alarmujące. Żywienie w barach szybkiej obsługi jest na ogół zgodne z wymaganiami. Jednak rzetelność obsługi pozostawia nieco do życzenia, a niedokładne informowanie klientów, używanie tańszych składników potraw stanowi niechlubny standard wśród niektórych przedsiębiorców– powiedział Dariusz Łomowski z Departamentu Inspekcji Handlowej UOKiK. CZYTAJ WIĘCEJ



źródło: UOKiK