
Jak daleko można się posunąć w uwielbieniu idola? Niektórym nie wystarcza już namiętne oglądanie filmów, zbieranie zdjęć czy wycinków i wyszukiwanie informacji. Są tacy fani, którzy starają się wręcz upodobnić fizycznie do swego bożka. Tak właśnie jest z Penny Brown. Dwudziestopięciolatka chce wyglądać jak słynna Jessica Rabbit, animowana bohaterka filmu "Kto wrobił Królika Rogera?".
REKLAMA
"I'm not bad I'm just drawn that way"
Jessica Rabbit. Aktorka i piosenkarka występująca regularnie w Ink and Paint Club. Mężczyźni szaleją na jej punkcie, kobiety spoglądają z zazdrością. Prywatnie żona fajtłapowatego Królika Rogera, gwiazdy filmów animowanych. Roger jest w niej ogromniej zakochany i ma obsesję na jej punkcie. Nic dziwnego - Jessica, mimo swej rysunkowej postaci, jest niesamowicie seksowna. Sama Betty Boop zazdrości jej imponującej figury, kobiecych kształtów i hipnotyzującego głosu.
Jessica Rabbit. Aktorka i piosenkarka występująca regularnie w Ink and Paint Club. Mężczyźni szaleją na jej punkcie, kobiety spoglądają z zazdrością. Prywatnie żona fajtłapowatego Królika Rogera, gwiazdy filmów animowanych. Roger jest w niej ogromniej zakochany i ma obsesję na jej punkcie. Nic dziwnego - Jessica, mimo swej rysunkowej postaci, jest niesamowicie seksowna. Sama Betty Boop zazdrości jej imponującej figury, kobiecych kształtów i hipnotyzującego głosu.
To rudowłosa piękność. Jest wysoka, ma wąską talię i szeroka biodra. Charakterystyczne jest jej uwodzicielskie spojrzenie, duże usta i kosmyk ognistych włosów przysłaniający fragment jej porcelanowej twarzy. Jessica chodzi na wysokich obcasach i zazwyczaj jest wciśnięta w czerwoną sukienkę z imponującym dekoltem, odsłoniętymi plecami i rozcięciem. Pani Rabbit jest świadoma swojej kobiecości i wie, jak wykorzystać swoje atuty. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że to typowa aktorka z dawnych lat. Trochę w niej Ingrid Bergman, Bette Davis i Rity Hayworth.
Bohaterka "Kto wrobił Królika Rogera?" inspiruje kobiety do dziś. Niektórych jednak zachwyca aż do tego stopnia, że za wszelką cenę starają się do niej upodobnić.
Bardziej skrajne i bardziej dramatyczne
-Postać Jessiki Rabbit jest zmysłowa, mocna i niezwykła. To przyjemność móc replikować ją w prawdziwym życiu - przyznaje Penny Brown, dwudziestopięciolatka, która stara się upodobnić do rysunkowej bohaterki. Kobieta jest już po dwóch operacjach powiększania piersi i nosi przez 23 godziny na dobę ciasny gorset.
O ile ludzie patrzą się na nią dziwnie na ulicy, o tyle zachwycony wyglądem Penny jest jej mąż, który sam zresztą namówił ją do takiej metamorfozy. Dla niego jej kształty są "ekscytujące i ciekawe".
-Zawsze miałam wąską talię, duże biodra i obfity biust - przyznaje kobieta -Chciałam jednak, aby były one bardziej skrajne, bardziej dramatyczne, bardziej oszałamiające i wspanialsze - dodaje.
Kobieta nosi gorset nieprzerwanie już od czterech miesięcy. Na początku było to dla niej trudne, gdyż odczuwała ból i nie mogła spać. Teraz jednak już jej to nie przeszkadza i uparcie trwa w swoim postanowieniu. Pomimo tego, że ten rodzaj bielizny utrudnia jej ruch i może negatywnie wpłynąć na jej zdrowie, kobieta uważa, że jest to jej "zbroja" lub "koc bezpieczeństwa". Przyznaje, że dzięki metamorfozom czuje się w końcu piękna i seksowna. Oraz, że nie ma zamiaru przestać się "upiększać".
-Wciąż chciałabym skrajniejszych rozmiarów. Mam zamiar operować moje piersi, aż będą tak duże, jak to tylko jest możliwe - opowiada Brown -Niektórzy mówią mi, że niszczę swoje ciało i że wygląda ono nienaturalnie. Dostawałam nawet pogróżki, ale ja je kocham swój wygląd i kształt - dodaje.
Przy tym wszystkim jednak Penny zapomina o jednej ważnej rzeczy. Jessica Rabbit to postać rysunkowa. Przerysowany wygląd w jej przypadku nie jest niczym dziwnym i nie zagraża jej zdrowiu. Niestety, mąż Penny, jej własny Roger, jest w nią wpatrzony jak w obrazek i nie powstrzyma kobiety.
