Trybunał w Strasburgu: Polska naruszyła Konwencję Praw Człowieka. Musi wypłacić 230 tys. euro więźniom CIA
Michał Mańkowski
24 lipca 2014, 10:47·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 24 lipca 2014, 10:47
Polska musi wypłacić dwóm więźniom CIA przetrzymywanym na terenie naszego kraju 230 tysięcy euro. To najświeższy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu
Reklama.
Trybunał orzekł, że Polska naruszyła Konwencję Praw Człowieka, pozwalając przetrzymywać i torturować dwóch więźniów CIA. Mowa o (nie)sławnych już więzieniach CIA w Starych Kiejkutach na Mazurach. Dodatkowo stwierdzono, że w tej sprawie prowadzono przewlekłe i nieefektywne śledztwo oraz Polska nie zapobiegła "nieludzkiemu traktowaniu" więźniów.
Zdecydowano także, że Palestyńczykowi Abu Zubajdzie oraz Saudyjczykowi Al-Nashiriemu podejrzewanym o terroryzm, należy wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 100 oraz 130 tysięcy euro. Wyrok siedmioosobowego składu Trybunału jest nieprawomocny i można się od niego odwołać.
Polscy politycy i urzędnicy, którzy rządzili w ówczesnym czasie, standardowo już w tej sprawie nabierają wody w usta i nie chcą jej komentować.
W pierwszych komentarzach już pojawiają się stwierdzenia, że zasądzona suma nie jest wysoka w stosunku do tego – co według doniesień "Washington Post" – dostaliśmy od Amerykanów. Pół roku temu gazeta poinformowała, że na więzienia w Starych Kiejkutach otrzymaliśmy 15 mln dolarów.
Z doniesień "Washington Post" wynikało, że 15 milionów dolarów miało być przewożonych w kartonowych pudłach przez dwóch oficerów CIA z budynku ambasady Stanów Zjednoczonych przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie, do Agencji Wywiadu. Był to warunek, aby Polska strona wydała zgodę na budowę niechlubnych więzień. Pieniądze miał odebrać osobiście ówczesny zastępca dyrektora Agencji Wywiadu, płk Andrzej Derlatka.
Istnienie "polskich" więzień CIA potwierdza także raport nowojorskiej organizacji Open Society Justice Initiative. Z zebranych przez nią danych wynika, że amerykańską wojnę z terroryzmem wsparły aż 54 kraje, które pomagały porywać, torturować i przetrzymywać podejrzanych o terroryzm.