
Znowu gorąco w poznańskim teatrze. Po 14 latach szefowania legendarnemu Teatrowi Ósmego Dnia stanowisko straciła Ewa Wójciak. Prezydent Poznania Ryszard Grobelny zwolnił ją ze względu na fakt, iż nie respektowała już jego zwierzchnictwa nad teatrem i przegrała proces o prawa autorskie. Nie bez znaczenia była jednak też jej głośna wypowiedź na temat wyboru papieża Franciszka.
REKLAMA
- Jest kilka powodów: wyniki przeprowadzonej w teatrze kontroli, przegrany proces o prawa autorskie, pani dyrektor przestała też uznawać, że podlega prezydentowi - wylicza prezydenta Poznania Paweł Marciniak cytowany przez "Gazetę Wyborczą" Chodzi szczególnie o fakt, iż Ewa Wójciak przestała uzgadniać z magistratem wyjazdy w zagraniczne delegacje.
Przed zwolnieniem kontrowersyjnej artystki ze stanowiska dyrektora Teatru Ósmego Dnia Ryszard Grobelny postanowił skonsultować się z ministrem kultury, Stowarzyszeniem Dyrektorów Teatrów, Związkiem Artystów Scen Polskich i związkiem zawodowym przy Teatrze Ósmego Dnia. Opinie tych środowisk w przeważającej liczbie musiały zatem być wobec Wójciak krytyczne.
Nie bez znaczenia mają jednak być też względy, które poznański magistrat określa jako "obraźliwe zachowania na forum publicznym". Chodzi tu o facebookowy wpis Ewy Wójciak z marca ubiegłego roku. Kiedy Jorge Mario Bergoglio został wybrany papieżem Franciszkiem, artystka na Facebooku w wulgarny sposób skomentowała spekulacje na temat ciemnych kart w życiorysie nowego przywódcy Stolicy Apostolskiej. "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży" - stwierdziła.
Stosunek Ewy Wójciak do Kościoła i jej związki z antyklerykalnym Twoim Ruchem z pewnością stały w sprzeczności z dość konserwatywną polityką, którą przyjął w ostatnim czasie prezydent Poznania. Najsilniej objawiła się ona przed kilkoma tygodniami, gdy Ryszard Grobelny wsparł starania środowisk skrajnie katolickich dążących do uniemożliwienia wystawienia w stolicy Wielkopolski spektaklu "Golgota Picnic".
Źródło: Wyborcza.pl
