Reklama.
W sierpniu większość polskich polityków wypoczywa, dlatego w ostatnich doniesieniach medialnych trudno znaleźć wzmianki o kolejnej poselskiej kłótni czy konferencji Jarosława Kaczyńskiego. Błogiemu lenistwu nie oddał się jednak Janusz Korwin-Mikke, który odniósł się na Facebooku do najnowszego plakatu PO i wyjaśnił, dlaczego nie życzy sobie, by zaliczano go do „sekty smoleńskiej”.
Ruski agent może być człowiekiem o zdrowych zmysłach, a nawet bardzo inteligentny – natomiast jaka dziewczyna spojrzy na faceta bredzącego o paru tysiącach cystern z helem, które na komendę wypuściły Wielką Bańkę, w którą zapadł się „Tupolew”?
Musiałby być cholernie przystojny, a ja, niestety, urodę mam przeciętną. Muszą więc nadrabiać, udając, że jestem inteligentny. Czytaj więcej
Otóż można być człowiekiem całkiem inteligentnym – ale jeśli ma się na oczach końskie okulary, to można uwierzyć w dowolną bzdurę. Czytaj więcej