
Ismael Blanco zagra w Legii - poinformował Marek Joźwiak, dyrektor sportowy zespołu. Po Hiszpanie Nacho Navo to nie ostatni znany, rozpoznawalny na świecie piłkarz, który zasili warszawską Legię. Argentyński napastnik rozwiązał kontrakt z meksykańskim Club San Luis. Zawodnik jeszcze kilka lat temu robił furorę w Grecji. Warto go zatrudniać? Będzie wzmocnieniem przy Łazienkowskiej? Zadzwoniliśmy do Michała Borowego, blogera, specjalisty od futbolu południowoamerykańskiego. Nasz rozmówca nie ma wątpliwości...
300-400 tys.? a może jednak trochę więcej... spekulujemy (legionisci.com)
29-latek już wcześniej porozumiał się ze stołecznym klubem. Prasa spekuluje, że będzie zarabiał w Warszawie 600 tys. euro. Być może Blanco będzie do dyspozycji Macieja Skorży już w najbliższym meczu ze Śląskiem Wrocław.
Wiele jeszcze musi się nauczyć (blog Michała Borowego)
Jakie zatem zadania czekają piłkarza, gdy już przyleci do Polski? Intensywna nauka polskiego. Wpierw zaczynając od "cześć", "podaj piłkę" i "k... mać". To powinno na dobry początek wystarczyć. Miejmy nadzieję, że chłopak złapie w mig wspólny język z resztą nowych kolegów z drużyny. Jest to szczególnie ważne, bo gracz znany jest z dość gorącego temperamentu. A w Polsce aktualnie zima.
WSPÓŁPRACA: JAKUB FILA
