
Na przełomie września i października ruszają w Polsce dwa potężne centra logistyczne amerykańskiego Amazona. Magazyny we Wrocławiu i Poznaniu mają zatrudnić na stałe 4 tysięcy pracowników. Trwają gorączkowe poszukiwanie kandydatów do pracy za 12-13 zł na godzinę brutto. Firma, aby przyspieszyć nabór, prowadzi rekrutację telefonicznie. Po początkowym zachwycie związanym z wejściem na polski rynek, Amazon jest ostro krytykowany przez potencjalnych kandydatów do pracy. "Ciężka praca i marna płaca" – to wydźwięk większości opinii samych zainteresowanych.
Wymagania kwalifikacyjne do pracy w Amazonie
Ukończone 18 lat, gotowość i zdolność do pracy w trybie zmianowym, gotowość i zdolność do pracy w nadgodzinach (na żądanie), umiejętność rozumienia pisanych i ustnych poleceń w języku polskim, zdolność do podnoszenia ciężarów do 15 kilogramów z usprawnieniami dostosowanymi do potrzeb danej osoby lub bez nich, zdolność do stania/chodzenia przez 10–12 godzin.
Gotowość i zdolność do częstego pchania i ciągnięcia ciężarów, kucania, zginania się oraz sięgania po przedmioty, zdolność do częstego wchodzenia po schodach i schodzenia z nich z zachowaniem bezpieczeństwa (odnosi się do lokalizacji ze schodami), zdolność do pracy na zabezpieczonych konstrukcjach wielopoziomowych na wysokości maks. 17 metrów (odnosi się do budynków z takimi konstrukcjami), gotowość i zdolność do obsługi sprzętu zmechanizowanego, np. wózka widłowego lub platformy na podnośniku. Czytaj więcej
Gdy amerykański potentat ogłosił, że wchodzi na polski rynek, początkowo spotkało się to z entuzjazmem. Tysiące nowych miejsc pracy wzbudza naturalnie pozytywną reakcję. Z czasem jednak zaczęło pojawiać się coraz więcej słów krytyki. Dotyczyły one szczególnie warunków pracy i wynagrodzenia.
Jeszcze nigdy tak wielu nie zostało zatrudnionych za tak niewiele, by zrobić tak dużo...
2200 zł brutto? To jakieś 1450 zł netto... Tyle to ja zarabiałem na tydzień w Holandii, wykładając towar na półki w markecie
Kolejne obozy pracy. Nikt z Wrocławia nie będzie tam pracował, bo zarobki za małe więc szukają desperatów ze wsi w okolicy Wrocławia
Najgorszy był jednak stres i skrajne “odczłowieczenie” procesu pracy w magazynie: optymalizujący trasę skaner informował na bieżąco o kolejnym zleceniu, podawał liczbę sekund, jakie ma na dotarcie do towaru oraz odliczał pozostały czas. Kiedy ktoś się nie wyrabiał lub popełniał błąd, skaner wydawał ostrzegawczy dźwięk. Standardowy czas między realizacją kolejnych zamówień wynosi ok. 33 sekund Czytaj więcej
Fragment aplikacji na stanowisko magazyniera Amazonu w Poznaniu
Aby spełnić potrzeby klientów, czasami jesteśmy zmuszeni do narzucenia ograniczeń w udzieleniu urlopów lub zgody na inny rodzaj nieobecności przypadających w najbardziej obciążonym pracą okresie w roku. Zwykle możliwość uzyskania urlopu jest ograniczona jedynie w okresie od listopada do 24 grudnia. Czy jesteś w stanie pracować w tym okresie bez żadnych przerw? Czytaj więcej
Innego zdania są eksperci od rynku pracy i zatrudnienia. – To są warunki rynkowe, których nie ustalano bezpodstawnie. Mamy w Polsce ustawową płacę minimalną. Jeśli jest popyt na te miejsca pracy, to ludzie się znajdą – wyjaśnia w rozmowie z naTemat Marcin Nowicki, ekspert rynku pracy z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Problem będzie, gdy nie uda się zapełnić listy pracowników. – Wtedy Amazon będzie musiał podwyższyć stawki – dodaje. I podkreśla jednocześnie, że przecież w Polsce jest sporo emerytów, którzy muszą radzić sobie za 600 zł miesięcznie. A to też skandal.