Ostra wymiana zdań między posłem PiS Pawłem Szałamachą, a ministrem finansów, Jackiem Rostowskim rozbudziła znudzoną salę plenarną. Było to tuż przed głosowaniem nad odrzuceniem ustawy o podatku bankowym. Na sugestie o wspieranie sektora finansowego kosztem polskich obywateli Rostowski odpowiedział ostro - PiS działa na rzecz zagranicznych lobbystów i nie broni interesu Polski! Wstyd mi za was!
Przed głosowaniem nad ustawą o podatku od niektórych instytucji finansowych, Paweł Szałamacha z PiS-u zarzucił Platformie i Ministerstwu Finansów forsowanie modelu gospodarczego, promującego sektor finansowy, jednocześnie ustalając najwyższe na świecie obciążenia dla sektora gospodarki realnej. - Platforma z jednej strony podnosi wszystkim obywatelom wiek emerytalny, a z drugiej strony przyznaje wysokie premie dla zaufanych osób, co obserwowaliśmy niedawno w przypadku ministerstwa sportu - mówił poseł. Na koniec zadał zaczepne pytanie - Czy państwo robią to świadomie, czy państwu to po prostu tak wychodzi?
Rostowski po wejściu na mównicę stwierdził, że na poważne pytania odpowiadać nie będzie. Zapowiedział, że jego ministerstwo wprowadzi w tym roku opłatę bankową, która pójdzie na specjalny fundusz w bankowym funduszu gwarancyjnym, aby zapewnić bezpieczeństwo depozytów Polaków w systemie bankowym. - To zapewni bezpieczeństwo całej polskiej gospodarce.
Na koniec dodał bardzo rozemocjonowany: - Jestem głęboko zaszokowany, zaszokowany, że Prawo i Sprawiedliwość działa na rzecz lobbystów zagranicznych i nie broni interesu narodu Polskiego! Wstyd mi za was! Wstyd! Pomysły rodem z Budapesztu tutaj nie przejdą! Dziękuję.
Za wnioskiem o odrzuceniu poselskiej ustawy o podatku głosowało 263 posłów, 176 było przeciwko.