Znamy pierwsze nieoficjalne wyniki drugiej tury wyborów samorządowych z największych polskich miast. Zaskoczeń niewiele. Jacek Sasin uległ w Warszawie Hannie Gronkiewicz-Waltz, Paweł Adamowicz zwycięża z Andrzejem Jaworskim w Gdańsku, we Wrocławiu kolejną kadencję prawdopodobnie zapewnił sobie Rafał Dutkiewicz, a w Krakowie Jacek Majchrowski. Spore zmiany szykują się natomiast w Poznaniu.
Patrząc przez pryzmat wielkiej polityki, z wstępnych danych opracowanych przez IPSOS na podstawie sondaży typu exit poll wynika, że bezapelacyjnym zwycięzcą drugiej tury samorządowych w największych aglomeracjach jest Platforma Obywatelska. Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości nie odnieśli sukcesu w starciu o żadne z największych miast, w których w niedzielę zorganizowano wyborczą dogrywkę.
WARSZAWA:
Hanna Gronkiewcz-Waltz (PO)- 56,8 proc.
Jacek Sasin (PiS) - 43,2 proc.
GDAŃSK:
Paweł Adamowicz (PO) - 59,4 proc.
Andrzej Jaworski (PiS) - 40,6 proc.
WROCŁAW:
Rafał Dutkiewicz (kandydat z poparciem PO) - 52,7 proc.
Mirosława Stachowiak - Różecka (PiS) - 47,3 proc.
KRAKÓW:
Jacek Majchrowski - 56 proc.
Marek Lasota (PiS) - 44 proc.
POZNAŃ:
Jacek Jaśkowiak (PO) - 57,6 proc.
Ryszard Grobelny - 42,4 proc.
KATOWICE:
Marcin Krupa - 69,7 proc.
Andrzej Sośnierz (PiS) - 30,3 proc.
Niespodzianka i niepewność
Jak widać, układ sił zmienia się tylko w Poznaniu, gdzie urzędujący prezydent Ryszard Grobelny stracił stanowisko na rzecz Jacka Jaśkowiaka. - Nie jestem zaskoczony. Od dawna rozmawiałem z poznaniakami na ulicach i ten nastrój był wyczuwalny - komentował na antenie TVN24 nowy prezydent-elekt stolicy Wielkopolski.
Po opublikowaniu wyników sondażowych wciąż w pełni spokojnie nie może świętować obecny prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, którego przewaga nad kontrkandydatką może mieścić się w błędzie statystycznym.
Biedroń bierze Słupsk, SLD okopuje się pod Jasną Górą
Największym zaskoczeniem drugiej tury wyborów samorządowych wcale nie jest jednak Poznań. Nieoficjalne wyniki ze Słupska mówią o tym, że w tym słynącym z wysokiego poparcia dla lewicy mieście wieloletniego prezydenta Macieja Kobylińskiego zastąpi Robert Biedroń. Lewica może triumfować także w Częstochowie, gdzie zwycięzcą jest reprezentujący SLD obecny prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
- Byliśmy blisko! Byliśmy blisko tego, by Warszawa była rządzona lepiej - mówił natomiast Jacek Sasin do zebranych w sztabie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił on, iż z dzisiejszej przegranej mimo wszystko cieszy się, bo nie pozwolił Hannie Gronkiewicz-Waltz na reelekcję "zdobytą spacerkiem". - Nie wycofujemy się z walki o Warszawę - obiecywał.