Reklama.
Korynna Korwin-Mikke zapłaciła 500 zł mandatu za nieudaną próbę wyniesienia rzeczy z jednego z warszawskich hipermarketów – poinformował portal dziennik.pl. Piszą, że sprawę ujawniła ochrona sklepu.
Ja tu wracam do Polski - a tu w Sieci huczy: Korwin-Mikke oskarżony o poświadczenie nieprawdy; córka Korwina kradła w sklepie. I rzeczywiście. Kora robiła w tym OBI sporo zakupów, okradziono Ją na 2000 zł, potem kupiła frezarkę z kompletem frezów - i ten "komplet" okazał się zdekompletowany. To jak głupia uznała, że prościej jest dokraść. Policzyli Jej za cały komplet + 500 grzywny za wykroczenie. Czytaj więcej