Palikot przyznał, że chce spowodować, by głos każdego człowieka był ważny. Zapewnił, że współczesna technika daje takie możliwości a on sam – jako prezydent – dołoży wszelkich starań, by z tych możliwości kontaktu z Polakami korzystać. Zaznaczył jednocześnie, że zdaje sobie sprawię z tego jak duża jest w Polsce wola społeczna i dążenie do zmian większych niż są to w stanie zaakceptować politycy. – Wielu ludzi życzyłoby sobie na przykład, żeby Kościół przestał być szarą eminencją władzy mającą ogromny, niedemokratyczny wpływ na nasze życie. Z tego tez powodu chcę kandydować - podkreślił Palikot.