
Aktor filmowy i telewizyjny. Szerszej publiczności znany ze świetnych serialowych produkcji, jak „Ojciec Mateusz” czy „Na dobre i na złe”. Na koncie ma świetne role w nagrodzonych filmach, takich jak „Mój Rower”, czy „Katyń”. Ogromne doświadczenie zawodowe. I życiowa mądrość, w którą warto się wsłuchać. Z Arturem Żmijewskim o najbardziej wyjątkowych widzach. Dzieciach.
REKLAMA
Najmłodszy widz jest bardziej wymagający niż ten dorosły?
Z pewnością.
Z pewnością.
Dlaczego?
Uwagę takiego kilkuletniego widza trudniej utrzymać na rzeczach ważnych, albo na takich, o których myślimy, że są ważne. Widz młodszy jest trudniejszy, ale jednocześnie jest ciekawszy.
Uwagę takiego kilkuletniego widza trudniej utrzymać na rzeczach ważnych, albo na takich, o których myślimy, że są ważne. Widz młodszy jest trudniejszy, ale jednocześnie jest ciekawszy.
Bowiem żywo reaguje, prawdziwiej?
Tak. Jeżeli młodemu widzowi coś w filmie się podoba, to cieszy się całym sobą. Jak go coś martwi, to jest naprawdę zmartwiony. A jak się boi, to boi się całym sobą. W sposób prawdziwy przeżywa to, co jest na ekranie. To bardzo wzruszające.
Tak. Jeżeli młodemu widzowi coś w filmie się podoba, to cieszy się całym sobą. Jak go coś martwi, to jest naprawdę zmartwiony. A jak się boi, to boi się całym sobą. W sposób prawdziwy przeżywa to, co jest na ekranie. To bardzo wzruszające.
Pytam o kino dla najmłodszych, bowiem użyczył pan głosu filmowemu Paddingtonowi, na punkcie którego dzieciaki szaleją. Prywatnie jest pan także ojcem. Czy istnieje „mądre kino” dla dzieci?
Z mojej perspektywy Paddington jest bardzo mądrym filmem. To jest opowieść z morałem, ale nie moralizatorska. Ten film to opowieść o misiu, który jest postacią bardzo prostolinijną, która w prosty sposób komunikuje się ze światem. I mądrości, które ma do przekazania także są w bardzo prosty sposób przekazywane najmłodszemu widzowi.
Z mojej perspektywy Paddington jest bardzo mądrym filmem. To jest opowieść z morałem, ale nie moralizatorska. Ten film to opowieść o misiu, który jest postacią bardzo prostolinijną, która w prosty sposób komunikuje się ze światem. I mądrości, które ma do przekazania także są w bardzo prosty sposób przekazywane najmłodszemu widzowi.
Jakie mądrości ma do przekazania taki film?
Że trzeba się na przykład komunikować z rodziną. Że czasem warto wrócić do źródeł, może nawet czasem warto posłuchać siebie, porozmawiać szczerze sam ze sobą. Może warto w relacjach z najbliższymi być szczerym.
Że trzeba się na przykład komunikować z rodziną. Że czasem warto wrócić do źródeł, może nawet czasem warto posłuchać siebie, porozmawiać szczerze sam ze sobą. Może warto w relacjach z najbliższymi być szczerym.
Dzieci to rozumieją?
Nawet jeżeli dzieciaki nie są do końca tego świadome, to mimo wszystko widzą różnicę między dobrem a złem. I rozumieją, że zło dostaje po łapach, a dobro idzie dalej. To nie jest bez znaczenia.
Nawet jeżeli dzieciaki nie są do końca tego świadome, to mimo wszystko widzą różnicę między dobrem a złem. I rozumieją, że zło dostaje po łapach, a dobro idzie dalej. To nie jest bez znaczenia.
Ale zło w bajkach czy filmach bywa bardzo atrakcyjne.
Tak, dlatego tak dużo jest w filmach czarnych charakterów. Dlatego chętnie opowiada się o rzeczach, które są złe. Podobnie w grach, gdzie bezkarnie się zabija. Jak się to jednak przełoży na rzeczywistość to się wydarza coś takiego, jak ostatnio w Pabianicach, gdzie wepchnięto pod autobus rowerzystę.
Tak, dlatego tak dużo jest w filmach czarnych charakterów. Dlatego chętnie opowiada się o rzeczach, które są złe. Podobnie w grach, gdzie bezkarnie się zabija. Jak się to jednak przełoży na rzeczywistość to się wydarza coś takiego, jak ostatnio w Pabianicach, gdzie wepchnięto pod autobus rowerzystę.
Świat znany z telewizji, którą dzieciaki lubią oglądać. Do tego seriale, filmy, programy rozrywkowe. Trochę tego jest…
Zbyt wiele agresji jest wokół nas. I nie bez znaczenia jest to, w jaki sposób telewizja ją opisuje. I nie chodzi o seriale czy filmy, ale bardziej o serwisy informacyjne.
Zbyt wiele agresji jest wokół nas. I nie bez znaczenia jest to, w jaki sposób telewizja ją opisuje. I nie chodzi o seriale czy filmy, ale bardziej o serwisy informacyjne.
Czasami są też dobre wiadomości. Jak te o światowym sukcesie „Idy”.
Tak, ale wałkowane przez tydzień będzie raczej to, że przetrzymywanych jest trzydziestu zakładników w Sydney, będą doniesienia o strzałach i ofiarach. Będziemy tym bombardowani na lewo i na prawo. A dzieci chłoną takie rzeczy bardzo szybko.
Tak, ale wałkowane przez tydzień będzie raczej to, że przetrzymywanych jest trzydziestu zakładników w Sydney, będą doniesienia o strzałach i ofiarach. Będziemy tym bombardowani na lewo i na prawo. A dzieci chłoną takie rzeczy bardzo szybko.
Przyznaje absolutną rację. Organizatorzy festiwalu filmowego dla najmłodszych „Kino w Trampkach” w rozmowie ze mną mówili dokładnie to samo. Że dzieci są, jak gąbki. Chłoną wszystko, co im pokażemy. Dlatego ważne, jakiej jest to jakości.
I dlatego bardzo ważne są relacje domowe i kontakt z najbliższymi. Przynajmniej według mnie. Jest stare, mądre powiedzenie: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Trzeba jednak przeżyć trochę, aby zrozumieć, jak ważne to jest przesłanie.
I dlatego bardzo ważne są relacje domowe i kontakt z najbliższymi. Przynajmniej według mnie. Jest stare, mądre powiedzenie: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Trzeba jednak przeżyć trochę, aby zrozumieć, jak ważne to jest przesłanie.
Że trzeba rozwiązywać problemy od razu, rozmawiać, że w końcu najważniejszy jest początek?
Ja mam poczucie, że jeżeli młody człowiek wie, że może przyjść do matki czy ojca i powiedzieć „Mam problem, ale nie wiem, jak sobie z nim poradzić”, i nie będzie próbować rozwiązywać go samemu, to będzie sukces.
Ja mam poczucie, że jeżeli młody człowiek wie, że może przyjść do matki czy ojca i powiedzieć „Mam problem, ale nie wiem, jak sobie z nim poradzić”, i nie będzie próbować rozwiązywać go samemu, to będzie sukces.
Może jednak zakazać oglądać tę telewizję?
Bez przesady.
Bez przesady.
Zostaje edukacja. Filmowa na przykład.
Myślę, że jest tak samo istotna, jak to, byśmy się nauczyli jaka dieta jest dla nas zdrowa, jak i niezdrowa. Ważne tak samo, jak nauka o tym, że kraść jest źle, a pomagać potrzebującym jest dobrze. Nauka tego, że istnieje dobra muzyka, której słuchamy i coś, na co nie powinno się zwracać uwagi.
Myślę, że jest tak samo istotna, jak to, byśmy się nauczyli jaka dieta jest dla nas zdrowa, jak i niezdrowa. Ważne tak samo, jak nauka o tym, że kraść jest źle, a pomagać potrzebującym jest dobrze. Nauka tego, że istnieje dobra muzyka, której słuchamy i coś, na co nie powinno się zwracać uwagi.
