W nowootwartej kawiarni Stor na warszawskim Powiślu w wielkim słoju serwuje się wodę z cytryną
W nowootwartej kawiarni Stor na warszawskim Powiślu w wielkim słoju serwuje się wodę z cytryną Fot. Fanpage Stor

Jeśli miałabym wskazać przedmiot, który ostatnimi czasy zrobił największą karierę w świecie designu, bez dwóch zdań byłby to on. Słoik. Większości z nas kojarzy się ze świąteczną lub weekendową wałówką przywiezioną od rodziców lub dziadków i nie postawiliby go na stole, a już tym bardziej nie podali w nim posiłku gościom. Błąd. Najmodniejsze knajpy w słoikach serwują wszystko. Od drinków, po owsiankę, dipy i sałatki.

REKLAMA
W Warszawie hasło „słoik” jest dość metaforyczne i ma jakby nie patrzeć wydźwięk pejoratywny. Ze słoików prawdziwi warszawiacy się śmieją, zarzucając im pochodzenie z prowincji i przywożenie przysmaków od mamy i taty - w słoikach właśnie. Tym bardziej śmieszy, że te miejsca, w których dziś się bywa i do których warto przychodzić serwują i jedzenie i napoje w tym wyśmiewanym przez wielu naczyniu.
Słoik jest trendy!
Wiele lat słoik spoczywał głęboko w piwnicy, a kiedy go z niej przynosiliśmy, tuż po otwarciu przekładaliśmy zawartość do miseczek, na talerze, a słoiki ukrywaliśmy gdzieś w lodówce lub szafce. Dziś najmodniej serwowane jedzenie i picie - odwrotnie: ze zwykłych naczyń - przekładamy do słoików. Zarówno tych finezyjnych w stylu retro (najlepsze są te kultowe, od niemieckiego producenta Weck) ze szklaną pokrywką, specjalnie zaprojektowanych na ciepłe płyny - jak słoik z uchem, który przypomina nieco kufel do piwa, a nawet przaśny, zwykły słoik jak po ogórkach czy konfiturze.
logo
W Charlotte w słojach podaje się dodatki do pieczywa Fot. Fanpage Charlotte
Po raz pierwszy jedzenie w słoikach zobaczyłam kilka lat temu w warszawskiej piekarnio-kawiarni Charlotte, przy Placu Zbawiciela. W słoikach serwowano tam wówczas na śniadanie muesli z jogurtem i owocami, które wyglądało niezwykle apetycznie, bo jego poszczególne składniki były poukładane warstwowo. Pomyślałam wtedy, że to genialny pomysł! Przezroczysty słoik może zatem więcej niż zwykła fajansowa lub nawet porcelanowa miska. Ale w Charlotte spodobały mi się również dżemy, miody i masła czekoladowe serwowane prosto ze słoików z drewnianą szpatułką lub łyżką. Prostota podania - urzekająca, a efekt domowego śniadania - murowany.
logo
W słojach świetnie wyglądają i smakują kolorowe koktajle Fot. Matt Seppings / http://bit.ly/1xFjg7A / CC - BY / http://bit.ly/1mhaR6e
Następnie dwa lata temu w Londynie, podczas wizyty u mojej siostry wybrałyśmy się do najmodniejszej, artystycznej knajpy w dzielnicy Notting Hill. Wszystkie drinki, które oferowało miejsce The Shop serwowane były w…słoikach. Małych, wąskich, dużych lub pękatych.
logo
W Aioli w słoikach podaje się sałatki i dodatki oraz zupy i przystawki Fot. Fanpage Aioli Cantine Bar Cafe Deli
Kariera słoików jednak na dwóch miejscach się nie skończyła. Raczej mam wrażenie, że trend zadomowił się na dobre, tak nad Wisłą, jak i w Berlinie czy wspomnianym już Londynie. I dziś chyba większość szanujących się lokali coś w słoiku podaje. I tak,w niezwykle popularnym i smakowitym miejscu, jakim jest warszawska restauracja Aioli, w oryginalnych słoikach otrzymasz dipy do burgerów czy zupę-krem z dyni oraz inne „poczekajki”.
Słoikowy szał nie ma końca. W Warszawie powstał nawet lokal o nazwie Słoik, o którym pisał latem Tomek Golonko w artykule pod tym linkiem. Tu nawet solniczka i pieprzniczka wykonane są z małych słoików, a zarówno jedzenie - zupy, przystawki, surówki, podaje się w słoikach, jak i dodatki - na zdjęciu możecie podziwiać surowe jajko w maleńkim słoiku, które podaje się jako dodatek do tatara.
logo
W Słoiku wszystko kręci się wokół słoików Fot. Fanpage Restauracja Słoik
logo
Koktajle i soki serwowane w słoikach? Wyglądają świetnie Fot. Fanpage Restauracja Słoik
Anna Kowalczyk, architekt wnętrz

Jak każde z ekscentrycznych rozwiązań jest atrakcyjne wtedy kiedy dziwi. Za chwilę, kiedy się wszystkim znudzi, przestanie zaskakiwać i tym samym przestanie być atrakcyjne. Popularność trendu spowodowana jest konwencją recyklingu, z ergonomicznego punktu widzenia nie jest to jednak naczynie idealne do picia. cienkie szkło klasycznych szklanek i kieliszków zawsze będzie tak samo użyteczne.

Tanie, a wykwintne
Z trendami w designie jest tak, że najpierw coś wydaje nam się dziwne, a z czasem - w miarę jak się z tym oswajamy - zaczyna się nam to podobać. W dużych słoikach pięknie się prezentuje woda z cytryną (brawo dla nowej kawiarni Stor Cafe na Powiślu, która z wielkiego słoja z kranikiem serwuje gościom darmową wodę z cytryną!), ciasteczka, czy poncz. A w domowych warunkach w słojach pięknie także ciętym kwiatom.
logo
We Flamingu w słoikach trzyma się ciasteczka i podaje zimową herbatę Fot. Fanpage Flaming & Co.
logo
Stor Cafe Fot. Fanpage Stor
Zresztą, jeśli planujesz w najbliższym czasie urządzać domówkę, polecam szklanki zastąpić różnej wielkości słoikami. Zaskoczysz gości, a jeśli nawet najmodniejsze naczynie sezonu się potłucze, nie będzie tragedii. Słoiki pomimo, że popularne, nadal są niedrogie i można z nimi naprawdę robić co tylko nam się w kwestii kulinariów i wystroju wnętrz podoba. Najważniejsze, żeby były różnej wielkości i o nietypowych kształtach. Najpiękniejsze słoiki kupisz oczywiście na targach staroci - sama pokusiłam się na kilka Wecków i nie ukrywam, że uwielbiam w nich podawać gościom dodatki do jedzenia. Może dlatego, że jestem „słoikiem”?
logo
Zimowa herbata w Blue Plate Chicken Fot. Fanpage Blue Plate Chicken
Za to trend nie wszystkim przypada do gustu:
Paweł Żukowski, artysta

Nie podoba mi się ta moda! Słoiki jako szklanki czy miseczki są bardzo niewygodne, przynajmniej ja tak miałem kiedy zdarzyło mi się dostać moje zamówienie w knajpach i otrzymać je w słoiku. Szkło jest surowcem, które może być przetwarzane i odzyskiwany w nieskończoność. Nie po to zbieramy szklane opakowania w ramach segregacji śmieci, żeby wyłączać z tego słoiki i karmić się ich niewygodą.

Chcesz więcejstylu? Polub nas na facebooku!