Elżbieta Bieńkowska nie jest jedynym polskim politykiem, który posiłkuje się usługami niecodziennych doradców. Z nieszablonowych konsultacji korzysta także Janusz Palikot. – Może fatalnie to będzie odebrane, ale mam kontakt z przywódcą hinduizmu Ravi Shankarem – oznajmił lider Twojego Ruchu podczas rozmowy z „Dużym Formatem”.
– Zadzwoniłem do niego, przez Skype'a, do Bangalore. Mówię, że mi nie wychodzi, że gigantyczne pieniądze włożyłem, że jest projekt, dobre nazwiska i nie wychodzi. A on mówi: we wrześniu w Polsce zajdzie zmiana – relacjonował polityk, zapewniając przy tym, że „jest człowiekiem na wskroś racjonalnym”.
Zmiana faktycznie nadeszła. Donald Tusk został przewodniczącym Rady Europejskiej, a tworzony przez koalicję PO-PSL rząd trafił w ręce Ewy Kopacz. Z tego względu Palikot ponownie skontaktował się z Shankarem, który twierdzi, że „odczytuje energię”.
Rozmowa wypadła na tyle dobrze, że lider Twojego Ruchu postanowił osobiście spotkać się z przywódcą hinduizmu. Okazja ku temu była doskonała, bowiem Shankar przelatywał akurat przez Warszawę. Palikot spotkał się z nim na Okęciu, by usłyszeć, że „zacznie iść do góry w nowej konstrukcji politycznej”.
Palikot jest zatem przekonany, że jego kariera nabierze w kolejnych latach tempa. Lider Twojego Ruchu, który przyznaje, że w przeszłości popełnił wiele błędów, myśli wręcz o urzędzie Prezesa Rady Ministrów.
Bieńkowska u numerolożki
Na początku stycznia równie szczere wyznanie padło z ust komisarz Elżbiety Bieńkowskiej. Była wicepremier zdradziła „Vivie!”, że korzystała z usług numerolożki.
– Niedawno numerolożka postawiła mi horoskop z daty urodzenia. Jestem Wodnikiem. Powiedziała, że wszystko w moim życiu dzieje się w sposób bardzo naturalny dzięki mojej dobrej pracy. Ta pani nic o mnie nie wiedziała, a wszystko się zgadzało, nawet daty – powiedziała Bieńkowska.